[Intro]
O nic nie będę prosić...
[Hook]
Ja nie będę czekać, aż w końcu nadejdą lepsze czasy
Bo trochę nudno bujać się bez kasy
Przepraszam, że znowu ja pije All Day All Night
Mnie w sumie już jebie to, będę sam
Jeśli tylko mogę to dla zioma zrobię wszystko
I tak właśnie definiuje squaad
Jeśli jest squad to weź mi nie chrzań
Ze mną koleżka pije All Day All Night
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
[Verse 1: White n***a]
Znowu w czarnej skórze Włosy do tyłu na żel
Mówią, że schudłem, że mam serce brudne
Ja kurwa nie wiem o co im chodzi
Nie zmieniam się, nie zmieniam się
Mama jej marzy się student ja wolę te kase
Dlatego wciąż śmigam ze squadem problemy nie małe odkładam na furę
Chce was zabrać jak najdalej
Szkoła i praca dobija na maxa, tak jakbym miał kaca nonstop
Jak nie muzyka to to czuje się jakbym biegał ciągle pod prąd
Bo przecież jakby tu inaczej mogło być
Znowu w miejscu jak Keanu Reaves
Czekam do czasu kiedy pijemy, to wbijamy dziś
Jednym połknięciem alko mija mi wstyd
Za szczerość nie przepraszam ale wybacz mi Ty
Miałem tylko nikogo nie zawieść
Powoli (woli) się już tutaj nie poznaje
Odpalaj ziom tą faje, gadają mi coś ciągle, że marnuje talent
Tak na serio to ja nigdy go nie miałem
[Hook]
Ja nie będę czekać, aż w końcu nadejdą lepsze czasy
Bo trochę nudno bujać się bez kasy
Przepraszam, że znowu ja pije All Day All Night
Mnie w sumie już jebie to, będę sam
Jeśli tylko mogę to dla zioma zrobię wszystko
I tak właśnie definiuje squaad
Jeśli jest squad to weź mi nie chrzań
Ze mną koleżka pije All Day All Night
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
[Verse 2: White n***a]
Ja się nie staram już, bo to jest strata słów
Już we mnie pęka wszystko, ale weź się zapanuj
Coś jest tu nie halo halo, kiedy tylko mogą no to w mordę walą walą
Tam dalej zmienia się już kanon, Ci co robią wciąż to samo no to nic nie mają
Może Ty też spróbuj ale typie za rok
[Hook]
Ja nie będę czekać, aż w końcu nadejdą lepsze czasy
Bo trochę nudno bujać się bez kasy
Przepraszam, że znowu ja pije All Day All Night
Mnie w sumie już jebie to, będę sam
Jeśli tylko mogę to dla zioma zrobię wszystko
I tak właśnie definiuje squaad
Jeśli jest squad to weź mi nie chrzań
Ze mną koleżka pije All Day All Night
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
All Day All Day All Night...
[Verse 3: TomB]
Nie będę ich przepraszać, że ja robię to
Nie musze czuć się obco ja chcę swoje wziąć
Wszystko miało samo płynąć to nie to
Poprzeczke mam w górze jutro w górze wzrok
Choć ja nie obcuje w balet bo juz dalej do stage diving
Serce wali oszalałe jak o szóstej rano psiarscy
Kiedy patrze się na baniak jak otwieraj się sezamie
Nie chce znowu czytać newsów pewno wstawili se za mnie
Nie obchodzi mnie tu jakie jutro mi piszecie
Już olewam wasze pancze, flow i rymy przecież
To ja robię dzień i noc to mój tik nałogowy
Nie zostałem z tym sam tak jak grzyb atomowy
Ogień płonie dzień i noc, jestem Don jak Perington
Cały squot jak elo ziom na powstaniu era z rąk [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]