[Zwrotka 1: Diox]
Patrzę wstecz, nie czuję wstydu, kilka płyt, z-zero lipy
Diox HiFi, typy typy, DJ Chwiał i [?]
Paru tu pluło na to co robię a później mi bili brawa
Paru raperów to politycy, pozostałych pozdrawiam
świat się zmienia tutaj wokoło, hajsy fatamorgana
Duma, że moi ludzie są nadal tu, rozrywa serce jak granat
Bum, nie ma co płakać gdy kurz opada, wszystko obracam w sukces
Miłość jest tania i nie chce pieniędzy, do tego lubi pić wódkę
Wyciągam wnioski, zaciskam więzy, zamykam mordę na kłódkę
Wszystkim co wczoraj myśleli, że dzisiaj [?] utrze ja
Rzadko patrzę za siebie, za dużo tam było wkurwienia
Niektórym nie warto podawać tu ręki, nie mówię o interesach
Ty nie pokazuj na mnie palcem teraz, to chuja warte więc się nie wybielaj
Zapytaj swoją komu się wypięła, jak chciała mieć wczoraj z jutra marzenia
Niekoniecznie futra i [?], patrzę w lustra i się siebie nie peniam
Nie patrzę za siebie jak myślę o celach, jak masz na to czas ja lecę, siema
[Scratche]
Mijają lata, zmieniają się wokół twarze
Wciskam gaz, mijam was, nigdy się nie bałem
Tamte dni to przeszłość, jadę dalej
Być zawsze krok przed nimi bo czas nigdy nie staje
[Zwrotka 2: Wężu]
Jestem kimś więcej niż odbicie wsteczne
Głos z membrany w mieście mówi to co ja
Nie zmieni mnie wierzcie, nic co jest doczesne
Bóg jest ze mną wszędzie kiedy jestem sam
Wszystko wokół [?] potrafiłbym zostawić
Muzyki co prowadzi mnie, mam na nią plan
Poczekaj chwile jeszcze, przed nami najlepsze
Wspomnienia są wieczne, ale mówię wam
Nie najważniejsze jest co było wczoraj
Radość i łzy zostają po nas, na to już nie mamy wpływu
W lusterku wstecznym przemija krajobraz
Jedziemy gdzieś i podobne to do nas bo szukamy przygód
Przy drogach twarze uśmiechają się szczerze
Ruszamy razem lub mijamy je, zależnie od chwili
Jesteśmy prawdziwi jak tatuaże
Na pejzażu zdarzeń, Wężu PMM jesteśmy inni
[Scratche] [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]