[Wejście 1: Wojciu - temat "Niezbadane lasy"]
Wiesz o co chodzi, możesz być przy mnie pniem ziomek
Bo ja tu mam na głowie kurwo koronę
Wiesz o co chodzi, jeszcze raz naprawdę lasy klika
Chociaż to ty kurwa dziś dostaniesz z liścia
Wiesz o co chodzi stary tutaj wrzawa
Jesień tutaj idzie i jak liście tu spadasz
Ej jak spadasz, wiesz o co chodzi [?]
Chcesz mieć trochę fejmu lasko, to kurwa dzwoń do drwala
Ej po drwala, tak to bywa właśnie wiem
Bo w sumie to ty kurwo jak ten nieskoszony pień
Wiesz o co chodzi, jeszcze raz naprawdę chwilą
Możesz być przy mnie lasem, ja będę dla ciebie piłą
Ej piłą, naprawdę stary, skumaj ziomal
I nie to że husqvarnie chce się wypromować
Tak to bywa, jeszcze raz naprawdę ziomuś
Mam sposób, bo kurwa pracowałem w tym koszu
Wiesz o co chodzi, ja jeszcze raz naprawdę ziomo
Bo zrobię cię na pomarańczowo
Wiesz o co chodzi, jeszcze raz naprawdę tutaj
Flow w drewnie, nie, nie ma co szukać
[Wejście 2: Pueblos - temat "Mistrzowie WBW"]
Kiedy Pueblos wchodzi na majki
Wypłacę liścia, bo uczył mnie Patryk z HIFI
Joł, teraz gram, trafiam w ciebie
Nie wiem może jak Diox, to się kurwa rozbierzesz
Dobra, może ja się rozbiorę dalej
Rozbiorę się, em, ściemniałem
Dobra, teraz tak, gram to w pizdę
I na pewno ja będę mistrzem
Teraz tak, gram w rapy
Oni się tu bili, ja na pewno dam radę
Już wiem o czym nawijał Zeus w kilka słów o odwadze
I dobra teraz wpadam na pełnym chillu
Bo jestem jak Zeus, wariat pośród świrów
I teraz tak, dobra, gram i to kręcę
Mistrzowie WBW, był na początku Rufin MC
I był Muflon i był Esko kocie
I był także Kopek, dobra był także Kopek
Ale ja tutaj na bitach mam frajdę, był Kopek
A teraz kurwa czas na mnie
I takie są deliwery
Pueblos na bitach to nie jest pieprzony emeryt
Nie jest emeryt, dobra teraz gram to w porę
Zostanę mistrzem, za rok będę kurwa jurorem
Będę jurorem, ja gram jak trzeba
żeby za rok cię dziweczko, odjebać
O i to jest proste ziomalu
Pomału odsyłam takich słabych tutaj do baru
A jak wchodzę to jak W.E.N.A. zrób tu salut
Bo jesteś słaby, pomału, pomału
Ja wiozę się pomału, wiozę się pomału
Jest parę tu pedałów
Mistrzowie WBW, weź to sprawdź
Już dzisiaj mówiłem, że dzisiaj jest mój punch
[Wejście 3: Wojciu]
Jestem typem co żyje tu chwilą
Modlił się do Boga żeby kurwa dwa razy nawinąć
Wiesz, tak to bywa, mówił, że sabotaż sprawdzaj
Drugi raz chujowo a dostał szansę
Ej, stary sprawdzaj
Taki z ciebie Sitek, że Gural nie wziąłby cię do kawałka
Ej, do kawałka stary [?]
Mam te przyśpieszenia, ty możesz wozić się tu pomału
Tak to bywa stary tutej
Możesz być niuskulem, a nic kurwa nie umiesz
Wiesz o co chodzi, jeszcze raz naprawdę tutaj
Ja tu mogę przyjść jak Gural
Patrz jeszcze raz, naprawdę, jeszcze raz naprawdę sprawdzaj
Jak nie można wykorzystać taką szansę
Wiesz o co chodzi, jeszcze raz naprawdę wiem tak
Nie spuszczaj z tempa
[Wejście 4: Pueblos]
Pueblos na bitach ty kurwa to wiesz ziom
Mogłeś się z nimi bić, bo na freestyle'u ci idzie cienko
Joł, teraz gram tutaj na miękko
A ty nie rozdajesz punchy, lekką ręką
I dobra, teraz sprawdź mam punch
Dali mi żebym walnął jeszcze raz
Dali jeszcze raz, kurwa gram stwarzam
Sytuację, coś dwa razy się zdarza
Dobra teraz patrz, gram to w dzikim szale
Nie wiem, wpadam tu kurwa jak jakiś Ricky Allen
I w tym momencie gram na bitach
A to wonna be #Natalia Partyka
Dobra gram na scenie
On nie wiem z ręką ma jakieś kurwa usztywnienie
I ja tu kurwa gram nadal
Bo ja jestem z ręką, mam bragga
Mam prawa do bragga
Mam prawa do bragga, mam prawa do bragga
I lecę tutaj dobrze raczej
A ty nie wiem typie co kurwa tu jesteś lewakiem?
[Wejście 5: Wojciu]
Mam ten patent
Myślałem że po dwa wejścia i cię tu kurwa nie słuchałem
Ej stary wiesz o co chodzi, stary wiem tak
Bo w sumie twoja forma mówi za siebie
Ej tak to bywa, jeszcze raz naprawdę ziombo
Mówi za ciebie forma jeszcze przegrałbyś z tą formą
Ej tak to bywa formą
Taki z ciebie kutas że nie nagrasz tutaj p**no
Patrz, jeszcze raz, stary skumaj wiele
Mam tu jedną rękę ale freestyle'uje dziś na scenie
Wiesz o co chodzi, stary skumaj, stary sprawdź to
To tobie zarzucą niepełnosprawność
Ej, posłuchałem ciebie sprawdź ty
Na obu uszach chciałbym mieć aparaty
Choć w sumie, najlepiej jak gdyby nie działały
Bo kiedy wchodzę to [?] to możesz kurwa wiesz sprawdź to
Wiesz czemu freestyle też tu [?]
Bo kiedy wchodzę na majk robię dobry rap, skmiń
[Wejście 6: Pueblos]
Jesteś tak słaby, pojadę takie kurwy
Jesteś słaby, ostatnie wejście to już mogłeś odpuścić
Dobra, trafiam kurwa do celi
Przyszedł w dresie, ale to jest dla mnie trening
I kurwa teraz mam frajdę
Będę Rufinem może ubiorę tu zimową czapkę
Zimową czapkę, lecę tu z rapem
Nie nawijałbyś lepiej nawet jak byś przyszedł w full capie
Full capie gram to znów
Jak gramy w pokera, to skurwielu mam full
Dobra, jak tu teraz płynę po bitach
Bo Pueblos pieprzony tytan i teraz typa tu witam
I witam, witam, wiesz brat
Ale teraz to cię kurwa, żegnam
O dobra, teraz wiesz jak
A ty się możesz, lewą ręką żegnać [Tekst - Rap Genius Polska]