[Zwrotka]
Man i feelin like, i feelin like man
To tata mi dał, to tata mi dał, wiesz?
Niezapominam, co siłę naprawdę ma
Rodzina, rodzina ma Ważna
Babcia trzęsie miastem
Jest uparta dla bliskich dobrze chcę
Racji Ci nie przyzna zapomnij
Chyba że typie byś głodny ył
Brat, zdolny to typ, jest nadzieją kina
I o pracy jego, to profesor Lubelski
Mówił o niej "to genialne". no i
Za mną by wskoczył w ogień
I ma rozkmin, tyle mądrych
Motywuje mnie by czytać książki
W fife rozpierdala Blau Graną lamusów
Tylko ja mogę powstrzymać go w tym
A ja dopiero zaczynam teraz to kumać
Dlaczego wierze tyle lat że mi się należy
Bycie na tym szczycie życia, niesamowitego
Farta trzeba mieć byle tyle ludzi w rodzinie
Posiadać którzy mają tyle w głowie oleju
Co tu najlepiej dla ciebie chcą, mimo że
Zachowywałem tyle razy się jak debil
Tyle razy jak idiota, tyle razy się kłóciłem
Ani razu tu nie odwrócili się ode mnie..
Dziękuję tu Ci panie boże, że moje dzieciaki będą
Mogły uczyć się tego co oni nauczyli mnie
Kolego prosze cie pamiętaj żebyś kiedy masz podobnie
Docenił to co masz w porę, nie żałował kiedy
Będzie tu za późno, i nad grobem dopiero mówił
że racje mieli rodzice bracia i dziadkowie
Ja Ci powiem że na scenie Słoń to czołówka rapu
A linijki takie jak szanuj mame no i tatę wtedy
Kiedy ma się doła to rodzina da ci światło
No to prawda przejebana, ma kochana babcia
Ma kochana babcia, nauczyła mnie żeby
Porządek robić, babciu zobacz ale tu pozamiatałem