Rozum mój to mój dom,
Chowam w nim wszystko to,
Co mogę ogarnąć nim.
Rozum mój to ma broń,
Walczę nim o to, co
Niezgodne z rozumem mym.
Lecz dobrze znam sposobów sto,
By w nim namotać gdy omami nas noc,
Niech śni.
Gdy budzik pieje, byś wstał,
Dziękuję Bogu, że dał,
By nocą Twój rozum spał.