[HOOK] x2
Wsiadam do auta
Uwierz kocham ten stan
Muzyka dobrze bangla
Przez miasto jadę sam
[VERSE 1]
Srebrzyste xsamborghini nie mogę mu się oprzeć
Wielka mocą nie błyszczy ale wszystkim innym owszem
Gwieździstą nocą lubie jeździc po ulicach w poprzek
Samochód w nim muzyka i stary jest mi dobrze
Miłością po brzeg wypełniłem już dawno ją
Choć tak po prawdzie to nie jest własnością mą
No i co nie jeżdżę nią dla szpanu dla tych widzów
W końcu nie każdy ma tu ultra bogatych rodziców
Toczę się, słucham muzyki więc nic nie mów
To auto dokumentuje zdarzenia jak z harlemu
Alko, jak freestyleuje, melanże w cieniu
Jointy, prochy, seks na tylnim siedzeniu
On tętni życiem, czujemy się nawzajem ziom
I chociaż trochę mały to jest to mój drugi dom
Moj wierny kompan, i prawda jest to co słyszycie
Raz nawet chciałem własnie z nim zakończyć swe życie
[HOOK] x2
[VERSE 2]
Wyrywasz kurwy na swoich starych fury
Skóry iPhone komóry i liczysz na szybkie dziury
Ja omijam dziury choć miękkie mam podwozie
Nie wale z grubej rury bo szanuje każdż część w wozie
Miasto się budzi, uprawiam cruisin
Miasto zasypia a ja z wozu obserwuje ludzi
Chcesz to zapraszam xsara ugości należycie
Poobserwujemy jak miasto tętni życiem tutaj
Każda minuta, każda godzina, każda sekunda
Choć mało w baku ale jedziem jeszcze jedna runda
Tylko ja, muzyka, 4 kolka i myśli
To nie jest wyścig to chill jakiego nie umiesz wyśnić
I tak zrobiłem ten kawałek o aucie
Powiedz o tym otwarcie widzę ze masz na hejt parcie
Ja gdzieś to mam to moje życie i mój luzik
Idealny stan ja i moje xsamborghini music
[HOOK] x2