W moim domu zalega gruz
Dwa miesiące nie sprzątam już
Czasem coś rozbijam
Nie pomaga nie
Mojej twarzy końzy się tlen
Nie skutkuje najdroższy krem
Która to już kawa
Nie pomaga nie
Nie pomaga nie
Patrzę w okno - nie widzi wzrok
Pół minuty mija, czy rok
Całe szczęście czasem
Ktoś dzwoni do drzwi
Może jeszcze nie mówię "pas"
Nawet jeśli ostatni raz
Zrobię parę kroków
Dzwoni ktoś do drzwi
Może własnie ty
Nie, nie do wiary
Mam ochotę z życiem chwytać się za bary
Nie to nie czary
Pojawiłeś się te same okulary