Mam suknię z piór a każde z nich
To wiara w nadchodzące dni
Codziennie jedno z takich piór
Porywa wiatr i w stronę chmur
Unosi je
Lekka jak papierowy ptak
Wysyłam co dzień w niebo znak
W błękit zimny jak nos psa
Niech troszczy się o świat
Obok mnie nadzieja, że
Na dworcach smutku i w parku łez,
Że mogę wszystko w sukni z piór
Stopy na ziemi, głowę wśród chmur
Mam swoje miejsce czas
Choć drży jej głos nie traci sił
Dotyka czule w ciemne dni
Pilnuje by porywczy wiatr
Nie zrywał moich piór
Miękko wkradł się dzisiaj świt
Po ciemnej nocy nie ma nic
Niech lepszy świat dziś mi się śni
Ciepłych chwil i jasnych dni
Bezpieczna w mojej sukni z piór
Z nadzieją jasną u mych stóp
I kocim krokiem tańczę gdy
Na harfach wiatru grają mi
Potężny życia hymn
W krainę słońc z krainy mgieł
W krainę "tak" z krainy "nie"
Na harfach wiatru boski dźwięk
Skąpany w księżyc
Miękko wkradł się dzisiaj świt
Po ciemnej nocy nie ma nic
Niech lepszy świat dziś mi się śni
Ciepłych chwil i jasnych dni
Nowy świat przez okna drzwi
Nadchodzi a z nim jasne dni
Tęczowy ten na niebie łuk
To dla mnie, to dla ciebie cud