Ten pierwszy raz,
Smutny, jak deszcz.
Ta pierwsza łza,
Inna od wszystkich Twoich łez.
A potem strach…
Czy to przyjaźń, czy to miłość?
Wiedziałaś już,
Czułaś, że jest…
Ten pierwszy krzyk,
Radość i płacz,
I w dłoniach Twych
Piękny, bezbronny mały skarb.
Ten pierwszy dzień,.
Kiedy wszystko w środku śpiewa i gra…
Nadaje sens,
Niesie jak wiatr.
I chociaż czasem trochę żal,
Niespełnionych pragnień młodych lat,
Nie chcę cofnąć nawet dnia,
Bo to taka piękna miłość…
Mija czas.
Dobry i zły.
Jej młoda twarz,
Inna, choć jeszcze wierzy w sny.
Już chyba wiem,
Jak naprawdę można kochać,
Dla kogo chciałbym żyć,
Bo jest już Ktoś,
Kto ufa mi.