[Zwrotka 1: Twirl]
Atychifobia znowu nie daje mi spać
Znowu błądzę w korytarzach moich snów, tak bardzo chcę ją brać
Niebieskie oczy i czerwone wino widzę w moich snach
Zimna jak posąg został po niej tylko czarny piach
Kałasznikow mam zbyt wiele ofiar na sumieniu
Bez niej brakuje tlenu, brakuje celu, moje osobiste światełko w tunelu
Drzwi cytadeli wciąż są otwarte więc kiedy wróci powiedz
Aby złożyła białe róże na mój grobowiec
[Refren: Twirl] x4
Atychifobia, Atychifobia
Atychifobia znowu nie daje mi spać
[Zwrotka 2: egoistv]
Przez nią nie mogę się podnieść, a nie mam zamiaru uciekać
Wkurwia mnie ciągły paraliż, bo jedyne co mi zostaje to czekać
Nie wiem jak Ci wytłumaczyć, że widzę przed sobą przepaść
Wiem, że jej tutaj nie ma, ale ja wciąż boję się przegrać
I chociaż mam tego dosyć - Boję się przegrać
Przecież wiem, że potrafię - Boję się przegrać
Kurwa, Przemek teraz masz szansę - Boję się przegrać
Minął kolejny rok, a Ty wciąż.. Tak boję się przegrać