[Refren: Tomb]
Dupy na mnie patrzą, oto ja
Ja się nie przedstawiam, bo to ja
No bo przecież każdy coś stąd zna
Prosto z SB Mafii Stoprorap
[Zwrotka 1: Tomb]
Moje flow jest chore, zaraz rozprzestrzenia się
Słowa nie są gołe, fakty wciąż ubieram w nie
Ja w tunelu światłem, patrz, jak błyszczę, jest ten swag
Nie masz już jak odbić, musisz więc z tym zderzyć się
Wiesz, że to zrobię, bo pewne, że mogę
Tu jebnąć Ci zwrotę, by gębę w podłogę
Ci wjebać, a potem się legnę na fotel
I skiety położę [?] na głowę
Jestem robotem, co wpieprza epokę
Energii mi trochę potrzeba i robię
Skręcam se dżoje i lecę jak pojeb
Bo trzeźwy to koniec z większym wyrokiem, bwoy
Mam najbardziej znane tutaj w Polsce flow
Bo przez wypadanie słuchasz o nim wciąż
Jest jak Magik, nie idę już po sukces
Znikłem, żeby się pojawić, Jestem Bogiem, kurwa
[Refren: Białas, Tomb]
[Zwrotka 2: Białas]
Dla mnie raperkami są Ci pojebani polscy MC
Całe SB pyta uśmiechnięte gdzie jest Deys
Dupy mają nie rapować, może Snow Tha Product, bejbe
Polski rap to bezsens dla nich, złem jest nawet product placement
Robiłem na dłoniach dziary, no bo chciałem
Żebyś miał usprawiedliwienie czemu się gapisz na nie
Ty o lojalności nie wiesz nic i tak to wygląda
Ty nawet mówiąc my nyggas, myślisz o pieniądzach
Nieraz jeden sposób na przetrwanie to pożyczka
Tak wygląda pierdolona polska Ameryczka
Wiedz, że nie zawsze tutaj fame się przekłada na zysk
Myślisz, że ten mixtape se robimy dla zajawy? (nie)
[Refren] Tekst - Rap Genius Polska