[Zwrotka 1]
Leje się krew jak jest wóda, to drinki z miasta
Czerwień biel, Danny Trejo, Jessica Alba
Czerwone szminki białe stringi, to inna bajka
Biała koszula i czerwony krawat bo teraz wchodzi Hit Man na track
Nie kojarz nas z samoobroną, bardziej Żółw ninja Rafael, co da radę ubrać się w kimono
Chociaż czerwień to komuchy, białe światło mnie oślepia
Nie dam złego słowa mówić i ma co złe się pozmieniać
Nie jeden patriota, a potem lepiej gdzieś go opłacą
To odwraca flagę, wraz z biletem do Monako
Jesteśmy potrzebni jak nigdy, bo więksi byliśmy
Jak złamaliśmy te kody Enigmy niech nie zaskoczą nas w środę emigry
Czerwień biel, jak czerwone maki z śniegiem
Dziś stoję dumny, za to tu się działo wiele
Moje buty przyjmą krew, jeśli będzie trzeba
Oby to była ich, by nie mogli się pozbierać
[Hook]
Czerwień, biel, widzię to
Widzę to, to to to x2
Czerwień, biel, lepiej gdzieś jest o troszeczkę
Ale swoje szansę liczę kiedy rzucam orzeł/reszkę
Czerwień, biel, widzę to
Widzę to, to to to x2
Czerwień, biel, zawsze bronić ojczyznę chcę
A na wczasy lub do pracy to pojechać mogę wszędzie