[Intro]
(Sb Maffija)
TeOeMBe, walizeczka, StoProRap, SB Maffija, GTSE człowieku
Robimy to na bicie Ja Rule'a, sprawdź to, Fresh Out Da Pen
Mothaf**a', to jest to, kurwo i patrz na to
[Verse 1]
Nie dziwcie się, że ja mam wyjebane na pół Polski
Skoro na mnie wyjebane ma pół Polski
Przeforsowali kurwy, w kurwę mają forsy
A pierdolą i pierdolą jak Kaszpirowski
Ile nie zarobię, zawsze mało mi
Internet oknem na świat ich, dlatego tak wpychają kit
Lirycznie, no to mogą zrobić laskę mi
Żebym miał się, kurwa, na czym oprzeć, jadąc im
I słucham tego smutku, mizgi same
Twoje linie papilarne są - z pizdy palec
Twoja ambicja stale kima, wie, że nic nie ugra
I nie wejdzie level wyżej tylko, byś się wkurwiał
Propsowali mnie najlepsi, ziomek, jestem sceną
Mes, Sobota, Red, Matheo, Bezczel, Sitek, Zeus, Ero
I Donatan, Muflon, Diox, Ciech, całe SB, VeNoM
Tomson, Fuso, KęKę, Reno
I mógłbym wymieniać, ale skończę, zbita piona
Tylko kolejność jest w tym wszystkim przypadkowa
Extra design, słowa, wielka filozofia
Moje punch'e wszędzie widzą cyfry #Pitagoras
Trafiam w dyszkę, ja na górze Synaj, ziomal
Ta liryka nowa, ty nie jesteś kotem, to likantropia
To nie próba, wiesz, prawdziwe to jak kula w łeb
Tu każda szansa kurwą jest, bo daję z siebie stówę jej
Ciągle muszę gdzieś pod górę biec po sukces, więc nic nie dołuje mnie
Dopiero jak umrę, będę mógł z niej zejść
Te wersy to są twarde sztuki, mają w dupie, że ja rzucam je
Gram na dwie wieże #WTC?
Nie, kurwa, Wu-Tang Clan
A po tych punch'ach schudłby, kurwa, nawet Budda, ej
Jest parę dupek w grze
Ale fala, co to jest za nowa fala, przecież w sumie nikt nie pruje cię
A w mojej szafie nawet trupy też są Gucci - SWAG
Zadzwońcie, jakby szukała mnie Szulim gdzieś
Nagrywam, bo z natury lubię puszyć się?
Nadinterpretacja, chcę kupić nowe buty se
Twój rap jeszcze nie ma dwójek, a chce ugryźć mnie
Punch'e przemielone, kto tutaj te parówy zje?
Możemy zagrać czysty hip-hop
Sprowadzę cię na ziemię, kurwo, jedną linią #Google #limbo