[Refren]
Jeśli nawet ktoś nas przekreślił
W garść się weźmy
Zaciśnijmy pięści!
Pokażmy światu, że jesteśmy
I dalej jedźmy, dalej jedźmy! x2
[Zwrotka 1: Tede]
Moja mama mnie pyta czy o sobie czytam
Bo jak ona to czyta, to ją to chwyta
Ej, Mama! Wiem, że to hardkor
Nie warto.. O mnie jest w bitach
Ale starzy się martwią
Ilu ludzi na Świecie, tyle jest opinii
Nie zabiłem się, choć tak zrobiliby inni
Ludzie mówią: Mam zbyt dużo sił by się ugiąć
Nie patrzę w tył idę grubo!
Robię, to czego pragnę i się nie nagnę
Idę dalej i dostaję wiatru w żagle
Jeśli upadłem, to już dawno się podniosłem
No proste, każdy w życiu ma zakręt!
Debile widzieli mnie w mogile przez chwilę
Dawali mi w jedną stronę bilet
Mówili, że się skończyłem?
Ja powróciłem!
Mam siłę, a nie mówiłem!?
[Refren]
[Zwrotka 2: Tede]
Pierdolę tą nienawiść, mogę się w niej pławić
W końcu wzmocni mnie to, co nie zdoła mnie zabić!
Patrz dookoła, wszędzie są źli ludzie
Przyjrzyj się tej muzie, ona rymami krwawi!
Nikt we mnie nie wierzył Ja wierzyłem tak bardzo!
Kto uderzy w tych co mną gardzą..
Niech ciągną!
Ja zachowałem swą godność
Przetrwałem podłość
Dziś niech się modlą!
Dobro zwycięża każde oręża
Zawsze będziesz czuł tu mój ciężar
Psychologia tłumu i tumult
Rozpieprzam siłą rozumu
Niech warczą Ja powracam z tarczą!
Jestem pewien siebie tak bardzo
Chyba nigdy nie byłem siebie tak pewien
To jest mój rok 2009!
[Refren]
[Zwrotka 3: Tede]
Gdybym w siebie nie wierzył
Dawno już bym nie żył!
Dziś to szambo u stóp mi leży!
Ej, Raperzy! To wy będziecie w nim tonąć
Bo nikt z was nie wie co to honor!
Co Ty głupi
Myślisz, że nie wiem co mówisz?
Wypierdalaj! Nie waż się tu wrócić!
Ja nie muszę mieć tu hip hopowych gości
A Ty musisz i tak Ci nakład wróci
Cała Polska to nuci
To jest dla ludzi!
Ty nerwowo wciskasz czerwony guzik
Na nic alarm
Wypierdalaj, Nara!
Tak się jaram jak opada Ci kopara
Gorycz prawdy, to ja, upadły anioł
Wszyscy się sprzedają i to kurwa tanio!
I niech gadają
Ja to pierdole, wiem swoje!
To sądu dzień, ja tu stoję
Co jest?
[Refren]