[Zwrotka 1: Tede] Wiem kto poszedł na psy żeby na mnie donieść Raz, dwa, trzy - TDF przy mikrofonie Widzisz, MC nie poniósł konsekwencji Jeszcze raz na mnie donieś, może zaczną węszyć I wiem kto do skarbówki donos na mnie wysłał To pewnie ten h*mo, tak się domyślam No co za pizda, prosta rzecz - źle mi życzą Trudno jest się przyznać, że sami cash liczą I chuj z nimi. I tak nikt z nich mnie nie skmini Jak odjebie historie typu Joaquin Phoenix Kto to taki? Kto jest kim? Kto jest MC? Jestem Jackiem Granieckim, skorym do poświęceń, wiesz? [Refren] Życzą mi źle, ja się dobrze mam Nam życzą źle, a dobrze nam! To jest Wielkie Joł, czego od nas chcą? Mamy się dobrze, man [Zwrotka 2: Tede] Widzisz, życzą mi źle, a ja na to gwiżdżę Mówią: "Amator cipek, a ma to w piździe." A na to ja mówię: "Ty, to kolejny mixtape" I tam właśnie to miejmy, skoro mamy misję Tuniziano jedziemy, WJ "Howwa Dwójka"
Niech mówią co chcą i hejtują mój rap I choć źle nam życzą, my się dobrze miejmy I tak Polskę zalejmy, to mocne mixtape'y Jesteśmy Wielkie Joł bejbi, miej pewność Wszystko jedno kiedy, my robimy rozpierdol I nawet jeśli ktoś nas przekreślił, wiem jedno: -Żyję spox - powiem, bowiem dobrze ze mną! [Refren] [Zwrotka 3: Tede] Kiedy spojrzę pod nogi i nie będzie kłód W tym momencie myślę: "to by był cud" A ty myśl dalej, że byś mógł mnie zatrzymać Bo to nie jest finał, to dopiero się zaczyna Czasem zastanawiam się czy mój styl życia pasuje innym Wcale nie czuję się winny, kręcimy filmy Jestem z ekipy, gdzie ciągle się bawimy Ja i moi ziomble, ty masz z nami problem Tuniziano wydaje drugą "Howwę" My robimy to grubo i mamy się dobrze Zagramy u nich Tuni, robimy rap, idzie w Polskę TDF, Tuniziano, "Howwa 2", proste! [Refren]