Pytasz mnie znów, czemu mówię na trakach że nic mnie już nie pokona tu?
Czemu na zarobienie paru koła wybrałem właśnie tę spośród miliona dróg
Że Robson jest gotów na wszystkie, koła rzucane pod nogi mu, dejm
I czemu spośród tylu snów, wybrałem właśnie ten by dziś on spędzał mi z powiek sen
Na szczyt tam, zapukam im do bram, nie po szybki szmal na te pare lat tak robią
Sezonowcy, co z tego że szybko są tam, skoro są też blisko by spaść
Dlaczego Robsona na tym etapie może pokonać tylko on sam?
Bo wierzę w siebie, nie dam ściągnąć się na dno nawet jakbym na szczyt
Miał iść z piekieł, a jeśli istnieje to i tak tam trafie pewnie
Co za ironia, ale pierdole ją, i tak chce swoje marzenia złapać w dłoń
Swoich pragnień nie pozwole pochować prędzej ode mnie, o nie nie
Mam w sobie od startu świadomość tą która co noc ziom utwierdza mnie
W przekonaniu że jestem najlepszy zawsze w tym co robię
Jebie pewnie narcyzmem na kilometr? i dobrze, poznaj mnie
Dlatego w tekstach nie kłamię mówiąc o sobie jakbym był bogiem, pojebane to jest?
Więc na to pytanie sam sobie odpowiedz, Moją ksywe znasz
Choć od teraz dla Ciebie być może a.k.a Chory Pojeb
Nie nauczę Cię jak kochać, nie nauczę Cię jak marzyć
Nie pokaże Ci jak przyjmować porażki, i jak żyć, jak być
Jak chcieć zamieniać na mieć,co masz robić ?
Ja Ci tego mówić nie będę
Kurwa, jestem raperem nie belfrem
Mam pasję i cele i pewność że chcę po to biec
Jedyne co mogę Ci powiedzieć to to byś znalazł ją też
Ta muzyka to zajawka nie zabawka robie sentyment
Potem sprawiam że to będzie jadka i to sprawia że
Zawsze jestem ponadtym bo ktokolwiek tu nie zdoła tego zrobić jak ja meeen
Nawijam to co widzę i co czuję to moje własne doświadczenia
Opinia - miałbym myśleć o tym i tak nie zasne przez ten rap znów zarwę nockę
Robie muzykę, której sam chciałbym słuchać, kumasz?
Nie tę której publika głodna jest, pare tanich wersów o dupach alko i furach
Jestem sobą nie muszę być wzorem dla wielu pokoleń
Ale jeśli widzisz we mnie wzór do naśladowania to bardzo proszę
PYTASZ MNIE
Po co Ci to mówię teraz ? ten tekst to nie promo a autohejt
Mówię to, po to byś wiedział czy słuchać chcesz kogoś takiego jak ja
Egoisty co dobry rap widzi w swoich rapsach, pod sufitem nie równo mam tam
Daje Ci wybór bo to wiedzieć musisz że się nie zmieniam
By was przekonać jestem taki sam odkąd tu wbiłem i taki zdechne to pewne
Ci co mówią że zmienia mnie muza bądź coś innego nie znają mnie zbyt dobrze
Bo to że chcę w życiu czegoś innego niż ciułać na flaszke drobne
Lub to że na pewne sprawy z biegiem lat patrzę pod innym kątem
Nie czyni ze mnie kogoś innego niż tym kim byłem te pare lat temu. CZY TO JEST MĄDRE?
Pewnie jak się domyślasz zdanie kogokolwiek o tym pierdole
Idę po swoje i serio to pieprze świat nawet jakbym miał zostać na nim sam
Obrałem drogę, i zdobyłem wiedze że jedyne co może Cię zatrzymać to Ty sam
Ktoś mnie kiedyś zapytał, za kogo ten Erobe w ogóle uważa się
Uważam się za typa, introwertyka, który jeden z niewielu już tu wie jak szerokim pojęciem jest słowo muzyka
Bo to że każdy może słuchać jej nie oznacza że każdy umie słuchać jej
Jeśli uważasz że składam słowe te na przypał by to brzmiało mądrze
To jesteś w błędzie chłopcze, shejtuj to gdzieś i prędko wyłącz mnie
Jeśli uważasz że szczerość w rapsach jest marna,i takie nie są warte wiele
To W takim wypadku serio jestem gotów na strate Ciebie, Robson ewenement o !