Intro:
"Nowe osiedla Tysiąclecia,Trzech Wieszczów,Błeszno toną w zieleni i kwiatach"
Gdzieś to już słyszałem mixtape(mixtape,mixtape)
Tekst:
Mówią osiedli na laurach jestem z innych osiedli
Choć pewnie nie zostawię gwiazd zwanych Pola Negri
Polane grilla ale mijamy też
Ziomeczki co dzisiaj bardziej uderzają w styl energy
I niech się wiezie tak i niech tak leci
Nie wiem jakbym mógł ten stan określić
Papier szeleści chodź nadal chodzi o bletki(Heh)
Świat jest piękny
Czuje to nadal choć nie wierze żebym go ulepszył
Zniszczyłem wiele rzeczy,wiele rzeczy mając w krwi
Świat jest piękny choć nie dokładam tej cegiełki
Więc pewnie dlatego rzadko tak mogę go określić
Ale lubię te momenty (Ehe)
Choć bagno zabiera mi już chyba ostatnie wdechy
Ziarno słońca mnie mija z dokładnością do dziesiętnych
Słowa kolesi,plotki,gwoździe do trumny
Zapomniałem o kolegach,byliśmy przyjaciółmi
I bez Ciebie nadal świat jest piękny(świat jest piękny,świat jest piękny)
Słyszę w plenerze Mariusz weź się rozluźnij
W ten sukces wierze,słyszę Mariusz czas się obudzić
I to nie jest już kwestia wódki
Gdy czuje że coś kusi mnie do myśli zgubnych
Zadzwoniłem powiedzieli mi że "świat jest piękny"
Chyba potrzebuję leków,ulgi
Recytują mi że świat jest piękny
Polacy cieszmy się ślą przekaz w mózgi
Szkoda że nikt oprócz nich nie ma z tych bzdur gotówki
Braci mamuśki co teraz kopcą szlugi w kuchni
Im nie wmówisz że świat jest piękny
Jak mi kiedy myślę ile bym rodzicom kupił
Świat być kiedyś piękny musi dla nas
Pamięć zakopana w lasach lecz nadzieje nie umarła
I nie ważne u nas czy na saksach
Z głową w gwiazdach wiesz i co tam widzi
Jedna właśnie spadła i nie splash se le viti
Nie wiedzę nic więcej niż Ty sam pewnie widzisz
Jak nie ma sortu to nie dzwoni już połowa z nich
Życie jest piękne
Morał już sobie wybaczymy wystarczy tylko połowa,litr lub gruby spliff