[Zwrotka 1]
Wchodzę w to na serio, jestem kurwa graczem zaczynam następny sezon
Telefon mi dzwoni, dzwonią z jakąś ofertą
Nie wiem o co chodzi na mnie chcą zarobić pieniądz
Na trakach terror, na trakach terror, na wszystkich trakach przestępstwo
Za nielegalne flow, za nielegalne flow ,ściga mnie cały interpol
Nie wiem czy w stanie jesteś utrzymać tempo
Bo mam mocniejsze gówno niż mefedron
Częściej mnie znajdziesz z wypełnioną bletką
Latam po bitach , jestem wysoko to słychać
Wysoko to słychać, a Ty wciąż mnie ścigasz
Skąd on jest i gdzie przebywa, nikt nic nie wie , o nie
[Refren]
Pytają kto to jest
Pytają kto to jest
Co jak i gdzie, pytają kto to jest
Chcą mnie zamknąć za styl przemycany
Pytają kto to jest
Pytają kto to jest
Co jak i gdzie pytają kto to jest
Listami gończymi jestem poszukiwany
[Zwrotka 2]
Nie raz próbowali mnie nastraszyć
Mówili, że to nie prawdziwy rap
Masz całkowitą racje, to jest coś więcej
Waszego słabego rapu terrorysta
Ty weź to odpalaj , rozpierdalam bramy wjeżdżam jak taran
Jestem sobą nikim się być nie staram
Więc ogarniaj, pytasz kto to jest , to ten smarkach
Jestem dilerem i flow Ci dostarczam , ej
I tutaj mam swój warsztat
Jebać Ciebie , jebać Twój skład i Twój hasztag
Odbiornik nastaw, jaram dużo sortu jestem rasta
Ścigają mnie od miasta do miasta , je
Pytają się , pytają się
Pytają się, pytają się
[Refren]
Pytają kto to jest
Pytają kto to jest
Co jak i gdzie, pytają kto to jest
Chcą mnie zamknąć za styl przemycany
Pytają kto to jest
Pytają kto to jest
Co jak i gdzie pytają kto to jest
Listami gończymi jestem poszukiwany [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]