[Hook]
Chodź pokażę Ci kilka moich starych zdjęć
Chodź pokażę Ci kilka moich grubych zdjęć (bardzo grubych zdjęć)
[Zwrotka 1: Ras]
Wyglądałem jak reszta z twoich 10zł to max
Wyglądałaś jak prezenterka nie chciałem wyjść stamtąd sam
Podobno miłość jest ślepa, coś mi mówi, że nie aż tak
Twój najgorszy poniedziałek w miesiącu wygląda pewnie jak ja
Robisz doskonałe sceny
Ja wolę bloopersy
Możesz mieć to co chcesz
Ja moje kompleksy
Mały stres jest jest okej
Ja zajadam większy
Łykam wszystko co mówisz jak M&M's-y
Myśli mnożą wątpliwości nie podzielą uczuć
Ciągle mi siedzą w uchu jak przedstawicielom bluetooth
Łamie mi serce wszystko co tu widzą oczy
Nazywa się nigdy w życiu
Mój sobotni window shopping
[Hook]
Chodź pokażę Ci kilka moich starych zdjęć
Chodź pokażę Ci kilka moich grubych zdjęć (bardzo grubych zdjęć)
[Zwortka 2: Holak]
Ja kładę tu nacisk, by na zbędne pierdoły przestać czas tracić
Powiedz mi ile ważysz, ile ważyłaś ha
Powiem Ci o czym marzysz
Czy tamten świat i nie rozumiem nas jak
Etykiety na produktach
Dosyp mi do tego drinka dystans
Bo jak chcę założyć coś
To prawda jest zazwyczaj jeszcze chudsza
Jestem nieprzygotowany jak dziewczyny
Co wracają same z luster
Nie przyznaję się do tego jak typy do diet
I zastanawiam się czy ten stres mnie w końcu zje przed snem
[Hook]
Myśli mnożą wątpliwości nie podzielą uczuć
Ciągle mi siedzą w uchu jak przedstawicielom bluetooth
Łamie mi serce wszystko co tu widzą oczy
Nazywa się nigdy w życiu
Mój sobotni window shopping
Chodź pokażę Ci kilka moich starych zdjęć
Chodź pokażę Ci kilka moich grubych zdjęć (bardzo grubych zdjęć)