[Verse 1] Często wychodzę wieczorami, me myśli zlewają się znów z szarymi chodnikami Ale dobrze, bo widzę się wtedy z kumplami, brak myśli o tym co działo się między nami Ludzie, zwracajcie uwage na serce, na to co drugi człowiek ma w środku Słusznie wypełnisz wszystkie decyzje, mimo że czasem brak na koncie środków Bo twe serce jak telefon dzwoni, a bez forsy nie dogadasz się znowu Choć czasem brakuje twego dotyku, czułego słowa - kotku Więc proszę zadzwoń nareszcie, chcę usłyszeć raz jeszcze twój głos Uściska me serce, wtedy nie cierpię, ciekawe już jaki czeka samotny los [Refrain] Znów mi ciebie przy mnie brak Masz dotyk dłoni lekki tak Kiedy Cię spotykam jesteś piękna Jak barwny, słoneczny świat Choć kryje parę wad. /x2 [Verse 2] Wiesz chyba Cię nie znam, choć czasem mógłbym wiele Ci dać Może to obsesja i dlatego robię o tobie ten rap Oglądam twe zdjęcia, tylko o to by wykorzystać czas Nie siedzieć bezczynnie, myśleć za dużo, bo wtedy trafi mnie szlak Twój nowy kumpel tak jak każdy chwile będzie ważny
Stara się, jest odważny lecz ma smutek na swej twarzy, bo wie że przejdziesz koło niego obojętnie, znajdziesz przyjaciela który zajmie jego miejsce Ostatnimi czasy chyba zrozumiałem coś, może nie byłem idealny ale równy gość Starałem się, ale i tak jak na złość, te nasze wspólne chwile przejął z Tobą inny ktoś Znów myślę o Tobie, po co to było, dobre nastawienie swój kierunek zmieniło Stoję na cienkim lodzie, masz innego hero, ja tu zbędny niepotrzebny balast Co za ciężko było? I znów wracam do czasu złej rzeczywistości, nie mam żadnych planów Nie wiążę z tobą przyszłości, a szkoda bo dla ciebie byłem pewny swej miłości Teraz to mi po tobie zostały połamane kości Powiedz dlaczego doprowadziłaś do tego, by od twoich słów przed nami się zapalił grunt W nas brak już zawzięcia, ból przebija serca Cienka linia życia - stój czy tu właśnie obsesją ból? [Refrain] Znów mi Ciebie przy mnie brak Masz dotyk dłoni lekki tak Kiedy Cię spotykam jesteś piękna Jak barwny, słoneczny świat Choć kryje parę wad. /x2