Mija czas
W klepsydrze zycia
Ziaren coraz mniej
Przybywa nas
A terytorium zycia kurczy sie
Na niebosklonie ptak
Przytomnie daje znak
Wzbija lot - ucieka
Woda - smar
Gorzki ma smak
Dawno umarla rzeka
Zyj wolny, spij wolny, gnij wolny!!!
A gdy nadejdzie czas
Ziemia pogrzebie nas
A prochy - wiatr rozgoni
Pochlonie woda nas
Oczysci zbawczy ogien
A prochy - wiatr rozgoni
Pamietaj o tym, ze
Rozgoni prochy wiatr
A nikt za nami lez nie uroni
Te ktore byly i sa
Zastapia godnie nas
Tektore byly i sa
Odetchna z ulga
Zyj wolny, mysl wolny, mow wolny!