[Hook: Quako]
Robie rap tak jak ja potrafię - zajebiście
Moje flow lata tak po trapie - zajebiście
Ej zajebiście tak jak harrier cisnę
Ej zajebiście bo dostałem misje
[Verse 1: Quako]
Siemanko to nie relaks bo tone w zerach wciąż i mnie uwiera to
Nieraz ochotę miewam tą by się zbierać stąd wszystko przepadło
Ale dosyć pieprzenia stop bo tu zżeram flow i nie neguj tego
To jakbyś mówił "ty przebudź się ziom" do miesiąc temu zmarłego #niemoc
Haha determinacja a nie jakaś jebana predestynacja
A w tych niebieskich barwach buja się ten dziś co nie śledzi quaka
O pech dla was bo poprzeczka ma
Z góry everest bada nie zamierzam tu przestawać dla was
Mój rap nie ma sensu ziom to jest kwestia IQ
U mnie nie ma wersów co się pisze dla hajpu
Uwielbiasz cisze men? bo chyba wypadł ci XLR
Dosyć mam już tej gry wstępnej ja chce chuja tu wbić w te grę
Przyjdzie dzień kiedy wytnę w pień co grane dziś jest
I zgarnę kwit ten tak na lewiźne
Ziom stale niszczę i mam w pale system
Przyjdzie dzień kiedy powiem że jest zajebiście
[Hook: Quako]
[Verse 2: Quako]
Jak słyszę te trapy wasze, to kalki marne i pastiż dla mnie
Hejtuje to maksymalnie mój każdy wjazd daje ciary, power
Pieprzysz te bzdury ze fury masz kurwa który raz twój rap tu dupy nie urywa
Mówisz ze w chuj ćpasz ? chyba apapu jesteś gwiazda tu ale dla glamrapu
Boli cie to wiem i to dużo bardziej niż w dziąśle twym członek
A to co ja robię to zgoła fenomen, wróć, przy nich to rogacz jelonek
Chuja skumasz .jak 10 lat masz. i jesteś jak w burdelu .down pederasta
Ja wiem ze mi nie ucieknie ta szansa jak w eurobiznesie przeszedłem przez start aj
Póki co scenę zjadam i przychodzi mi to nad wyraz łatwo
Czuje ze włącza się spina szmatom oni boją się co znów wyda quako
Progress to moja definicja bo raperzy dziś tak stoją w miejscu
Poza tym jest tu sporo plebsu mają żniwa #lambo #traktor #wieś_w_chuj
Mam przepis dobry by nigdy już tu nie wyjść z formy
Przepis dobry ? nie wyjść z formy? w głowie mam trening jak te w siłowni
Mówiłem o tym na pierwszym solo choć było chujowe de facto nie sprawdzaj
Wersy płoną flow Persefoną śmierć niesie nawet hefajstos się jara