Od dupy strony tu trafiam w gusta
Bo dupy to siódme niebo
Ale zamknięte na 4 spusty w sobie
A gdyby nie to to byś zaliczał Giewont
Nie znamy się, poznajmy się
Nie widzę problemów, ta wymiana słów
Tu trzyma nas znów obok siebie jak jebane scrable
Układamy się w całość jak puzzle
Bo nie kumamy że życie sypie się
Jak puzzle
Szedłeś na całość, składałeś to w całość na próżne
Ta, frustracja nie dana mi kurwa
Nie wkurwiaj się o byle jana na pół gram
Na pół grasz? Ja na cały etat wyjebałem tyle czasu
że klepsydra pusta jest już
I pusta butla jest tu
I co kurwa zrobić z tym fantem mam
Zmieszałbym kode ze spritem sam
Ty wjebałbyś noże mi w gardziel
Za flow, którego nie masz, ja non stop
Tu trzymam się twardo #Ben Grim
Ty uważaj bo możesz się potknąć
Trzymaj się, ja trzymam sie
No bo życie tu nie kończy się zazwyczaj źle
Byle pizda nie stawia oporu naszym celom
Bo oni wiedzą że mój skład pico bello jest
Nieskazitelnie czysty, nieskazitelnie czysty
Jak mam se brudzić ręce wolę obudzić zwierzęcy instynkt
I czasem czuje ten niepewny grunt pod stopami
To pewne już, że z pod stóp nie posypie się na stół
O popłyńmy z falą
Chcesz dupe jak Nickie Heaton
Dobrze że za marzenia nie karają bo to zbyt piękne jak awokado
Wciąż czegoś mało mi, wołam do ludzi follow me
To mnoży się, mnoży się, mnożyć się będzie póki do działania dochodzimy
Sam prosi się bit, żeby mu nadać tu dynamiki
A ta wizja to nie urojenia bo jest piękna jak jebane Dolomity
Miłość? po co to mi, jebana strata czasu
Mógłbym zrobić tyle rzeczy gdybym olał je od razu
Zeppelin ma ledowe światła
LSD to schody do nieba
Nie ma ich została zajawka
A historie tworzymy teraz. X2