[Zwrotka 1]
Już ponad rok czasu minęło nim powróciłeś
A zresztą to z braku czasu Cię Ty kurwo tu zniszczyłem
Powrót smoka? ... Smokiem byłeś może ale nie w tej bajce
Bo to nokaut a w tej walce jesteś przegrany na starcie
Rzucam pancze tutaj chłopie jak mike tyson
A ten beef przejebałeś tak jak śliwa z sb mafią
Weź paru chłopaków z ulicy i weź im kurwa tu daj majka
Jestem pewien kozaku, że Cię tu rozmiotą w panczach
Tyle nawijasz już a dalej jesteś zerem tu
Niech dają Ci hajs za seplenienie to będziesz milionerem
Dobre linijki kleje, znów, a Twoje tracki to zjadam w minute
U Ciebie zero techniki cieciu, całe życie na skróty
2k12 nagrałeś to LP, wypadałeś z bitu jak jebany no-sk**
2k13 podjąłeś wyzwanie, wypadłeś z dissu jako ten gorszy
2k15 zero odzewu, oddałeś walkower, ja się nie dziwie
Podjąłeś wyzwanie to z Tobą skończe, a chyba raczej skończyłem
[Refren]
Już się poddałeś możeesz wywiesić flagę
Dawno już to wiedziałem, że przeciwnik z Ciebie żaden
Level up, stale podwyższam poprzeczkę
Skale już rozjebałem Ciebie też czego chcieć więcej
[Zwrotka 2]
Policz skurwielu te wielokrotne, dodaj te pancze i moje flow
Przegrałeś wojnę, przegrałeś walkę, wyszedłeś na pizdę, bo jesteś nią
Odpuść nawijke, postój na bramce, może to Ci choć lepiej wychodzi
Bo w rapie to synek, na samym starcie, to co najwyżej wyłapiesz na maske
O, przerwa na oddech, weź łap powietrze, bo sie udusisz
Wstydzu oszczędź, marny raperze, 2S do L Cie ukróci
Dobrze to wiesz, z tej strony P do R do O do F do I do T
2S do L, dodaj też, dobrze wiesz, że ten styl rozjebie gre, beng
[Refren]