(...)
[Ryszard/wa*kej]
Jak co piątek rano, stałem w oknie z jointem paląc
Słońce grzało coraz mocniej
Mało brakowało bym nie dostrzegł wogle, że pod oknem
Przeszło boskie ciało pośpiech
Nie będę stał tak, zrolowałem blanta i strzałka
Dogoniłem ją jak wsiadała do auta
[...] dziana sztuka, działał upał
Więc zacząłem: Mała słuchaj
Tutaj mam moją kasetę chcesz? Ona na to:
Muszę lecieć cześć. Była s**y
Chciałem ją przelecieć wiesz bez kitu
Wypaliłem: Chcesz się pieprzyć w bagażniku?
Nie no bingo. tylko ja i ona i jej renault twingo
Żadna przemoc tylko sztuka seksu
Dobrze wiedziałem ze ona szuka seksu
Bez słów przedstawiłem jej mój zespół
Ona na to bez kompleksów zagrała mi support
Tak, że miło było słyszeć
Mówię, że była tak dobra jak na szurze Rysiek
(...)