Pozostawiłeś mi serwetkę zmiętą i pestki trzy.
A pokój pachnie tak tobą, tobą.
Zamykam ono by tan zapach przy mnie był.
Dotykam białych ścian, przeżywam wszystko jeszcze raz.
Ref: Nie opuszczaj mnie!
Nie opuszczaj mnie!
Nie ma cię, nie ma cię, tak mi źle.
Nie opuszczaj mnie.
Zbyt ważny byłeś i zapomnieć trudno mi
Tak w parę chwil.
Bo w szafie ciągle mam twój krawat, krawat.
Gdy dzwoni ktoś do drzwi, tak zwykłeś dzwonić ty.
Nigdy nie zapomnę jak, dotykałeś mnie pierwszy raz.
W hotelu siedzę, gdy zegar tyka tak tik, tik, tik.
Popijam ciepły barszcz, już północ, północ.
Uwielbialiśmy smak barszczu z uszkami tak.
Nigdy nie sądziłam, że to boleć będzie aż tak, je...