Ortega Cartel
Finker na mikrofonie
Klimat
To dla wszystkich tych, którzy byli wtedy przy tym
Aha
Sprawdź to ziomuś
Aha
Klaszcz, klaszcz, klaszcz
(No, idealnie, idealnie)
Aha
Yo
Aha
[Verse 1: Finker]
Jestem z czasów gdy radia na klatkach grały
Głośniki dudniły z okien, grzały asfalt szary
I miałem swoje lenary, a piramidy wcześniej
A dzisiaj wszyscy pytają "piramidy co to jest, ej?"
Rap był na taśmach, a nie w sieci
Na ławkach, w parkach, ale wtedy to ty kurwa miałeś becik
Dzisiaj banda dzieci zna ten rap, że hej
Ale nigdy nie poczują już klimatów tych miejsc
Słuchałem "Raz dla jointa" na Memory Lane
Ty nie kumasz tego ziom, sprawdź Dedote Emef
Za ten stary Łódzki rap, szacunek i mega propsy
A Tomasa słuchałem jak obok Dawid był, nie Oxy
Ostry był chamem, ale wysublimowanym
Się jarałem jak głośniki mi O.S.T.R-owały
Był Obóz, obóz, obóz, do dziś huczy
Palancie zakuty, Obóz TA, Bałuty!
Kilo sk**u miał cały ten rap
A ja na niego zajawkę jak palić na bas
A co do jointów to tylko EPMD
I rozjebał mnie (?) jak przyniósł z NSC myśl
Moje crew, hmm, nietykalne jak u Teka
Obok Łódź na murach i wszędzie farba NTK
Łódzki szampan to z Afrontów znasz
A ja, kurwa, z kubków i z zakątków bram
I na Mokrej ławki
ZTZ, smak mokrej trawki
Dziś? Dziś to pastisz jest tego co było
Wczoraj sentyment i bezwarunkowo miłość
Tego się nie nauczysz, nie wyczytasz na forach
Dla tych co przy tym byli gromkie sto lat ziomal
Dla tych co przy tym byli to jest toast
[Hook]
Piątka beatboxom i wolnym stylom
Gdy beztrosko się w kurwę żyło
Wszystkim gościom i skurwysynom
Tym co byli przy tym gdy się to rodziło
Piątka beatboxom i wolnym stylom
Gdy beztrosko się w kurwę żyło
Wszystkim gościom i skurwysynom
Tym co byli przy tym gdy się to rodziło
[Verse 2: Finker]
W tych zwrotkach dzisiaj jest ofiar w chuj w ludziach
To miejsce zbrodni, Ty bekniesz za współudział
Tu paru może mi Cię sprzątnąć z głowy
A dziesiona synu, to jak kod pocztowy
U nas Bóg od dawna jest na wakacjach kotek
A paru ma w różnych konfiguracjach - dwa, pięć, osiem
Ty chcesz bitw? Co Ty wiesz o bitwach kolego?
Bitwy tu są na Alei Unii i Piłsudskiego
Żeby prowadzić biznes nie potrzebny Ci regon
Zdrowie tych, którzy chcą dojść do czegoś
Niektórzy są tu nietykalni jak Costner i Connery
Z takim hajsem jakby ich portfel brał steryd
Paru widziało kraty i to nie w sklepach Burberry
Dzisiaj dupy lecą na takich jak kiedyś na Luke'a Perry
Jak masz tu talent to go trwonisz człowiek
Bo oranże wpierw tu niż w telefonii komórkowej
Słowem
Dziś nie jest tak jak było
Wczoraj sentyment i bezwarunkowo miłość
Tym beatboxom i wolnym stylom
Gdy beztrosko się w kurwę żyło
Tego się nie nauczysz, nie wyczytasz na forach
Dla tych co przy tym byli gromkie sto lat ziomal
Tym co przy tym byli gromkie sto lat
[Hook] [Tekst - Rap Genius Polska]