[Patr00]
Te skurwysyny inspirują się nami
Płyty wydają w stylu dzięki nam znanym
Nie mówię o tym, że mamy patent
Spostrzeżenie - nic się nie dzieje w rapie
Nic się nie dzieje to było LP nasze
Wakacje pełne igraszek i dramatów
Dwóch nam bliskich siedzi za status
Jeden człowiek wymazuje swych przyjaciół
Dobra, dobra wracam do sedna sprawy
Spostrzeżenia - będę mówił jaśniej
Ostatnio rap nudzi nas strasznie
Chłopaki myślą, że to w chujni hajs jest
Kiedyś skandowali Herc i Bambaataa
Teraz zamiast pisać walą w nosa katar
Niegdyś bangery, teraz midi solo
Mnie już uszy bolą, różowy to nie kolor
Cały czas w trampkach, w kapturze , w futrze
Nocne nagrywki dają nam uśmiech
Nic nie kosztuje, nic nie wyrzucam
Kolejny rok - logo na butach
Kickflip, switch, nollie, kickflip i nollie
Ortega przechodzi po nich
Rap się spierdolił kickflip, switch i nollie
Kickflip, switch i nollie
[Cuty]
Co ty popierdolony?
[Hook]
Nic poza tym się nie liczy
Tu werbel stopa , tu hi-hat słyszysz
Rapu kaleko chuja ty słyszysz
Sprzedaj dresy i psa puść ze smyczy
[Reno]
Raperzy słyszą jak nawijam, mają kaca przez pół dnia
Chłopak nie wracaj do studia, wracaj na studia
Każda nawijka tak samo nudna - bądź sobą
Do końca życia ta sama praca i niunia
Jak nie możesz mnie słuchać lepiej zniknij z gry
Odbezpieczam mikrofon - klik, klik, brrrr
Jestem dobry - chciałbyś tak
Ale znowu robisz gówno, a miał być rap
Jesteś na pierwszym etapie, coś a'la petting
Możesz ćwiczyć ile chcesz to nie Callanetics
Słyszysz jak nawijam? nastaw głośniej
A jak twoje gówno jest gorące to ja sram ogniem
Jestem tu żeby zmienić te listy, hajs zgarnąć
Wykorzystać te materialistki za darmo
Miałeś album? Miałem lepszy
A jak ktoś mnie dissuje to cipy których nie chciałem pieprzyć, ha!
Jestem Reno człowieku taa
Ortega Cartel człowieku taa
[Cuty]
Mówię co widzę
O miejscu i ludziach, za których się wstydzę
[Piter Pits]
Lubię przed południem słuchać rapu
Lubię dobry burdel mieć na tracku
Kiedy wbijam się nie spinam, kurwa nie ten klimat
Nie próbuję modulować głosu gdy przeklinam
To jest od chłopaków z pełnym luzem
Dobra, masz już kaptur i od niego bluzę
Przewiń parę taktów, złam ołówek
Myślisz, że to czujesz? Sprawdź obuwie
To sport buty, tak przez świat podkuty chodzę
Jak nie patrzę na pogodę, znam swe skróty
One pokazują drogę w środę i na co dzień
Kiedy wracam lekko skuty po robocie
Nic poza tym chłopcze się nie liczy
Spontan jest na kartce, zaraz potem w bity
Kontrakt jest w ... na promocję płyty
Świeży towar, latem leci to na CD, yo
[Cuty]
Co ty popierdolony ?
Mówię co widzę
O miejscu i ludziach za których się wstydzę
[Outro]
Prawdziwy rap tutaj jest
Tak, rozpierdol to
To jest koniec kurwa