[Verse 1 - Yung Dibs] Robię to co robię, ale chcę się żywić rapem W tych czasach każdy jest ziom pazerny na papier Kieszeń hajsem nabita, już nie ma na co wydać Jak odłożę na potem no to kurwa będzie lipa Chcę wydawać ten sos, bo mam w sobie to coś To coś co nie pozwala mi odłożyć na następny rok Więcej hajsu, więcej sosu, więcej papy Ja to robię sam, nie biorę nic od taty Ty ziomeczku głową rusz, a wszystko Twoje będzie Tylko zapamiętaj, bez poślizgu na zakręcie Daje Ci do myślenia, moimi tekstami Wale Ci nimi w głowę, jakbym strzelał nabojami [Hook - Yung Dibs] Ryzyko ciągle wzrasta, każdy z prawem na bakier W tych czasach każdy jest ziom pazerny na papier x2 [Verse 2 - Scooby] (Papier x23) Jak Fenix wstaje z popiołu po czerwonych marlboro Ludzie sprzedają nawet najbliższych, za to papier biorą Kiedy masz papier fałszywi ziomale za Tobą murem stoją Kończy się papier nie dajesz im w łapę to już Cie pierdolą
Ja chce kurwa sosu, dawaj mi tu pape Pieniądz jest pieniądzem, a brat zawsze bratem Przejebie wypłatę i przepalę się batem Suko ja wpadam na bity, mów do mnie tu Panie raper [Verse 3 - Lil Wnyk] Dzisiaj z ziomami wbijamy na miasto Nie jesteśmy bezpieczni gdy widzimy patrol (gdy widzimy patrol x2) A Ty jak gadasz o nas, to gadaj kurwa do nas To sprawa prosta, jak rolowanie jointa Ona zna moją postać, a Ty znasz to grono od lat Twoja panna przyszła possać, nie postać Przyszedłem po sos, nie będę pisał w postach Twoja panna przyszła, była dawno moja [Hook] [Verse - 4 MenagoBoss] Papier to jest papier, chcemy robić papier Chcemy być bogaci i co dzień jarać bakę Zajarani rapem, zajarani blantem Uważaj ryju zanim nazwiesz kogoś tutaj bratem Zgarniemy wypłatę, suki nam rozłożą uda Ordine jest bractwem, Ordine czyni cuda (To nam się uda x4)