[Produkcja: k**ing Sk**s, O.S.T.R.]
[Verse 1: Hades]
Chodzę w xxl, słucham Wu-Tang Clan
Dead Prez, Boot Camp Clik, Boom Ba Yay
HAD, Hades moje imię, żaden nick internet
To nie piąty element, nie jedz tyle LSD
Weż, złote lata to nie 2005
Powiedz gdzie wtedy był Drake, J.Cole, Lil' Wayne
SOS, Mayday, pomóż sobie - nam nie trzeba wiesz
Starych drzew nie podlewa się
To tylko epitet, na czapce N.Y
Urywamy łeb, pamiętacie co to B-boy's stance?
Taa, graliście w Breakdance na PSP
Liczysz na śpiewany refren? Nie, to nie
VNM to X-man to expert pod bębnem od SP
1200, robi się niebezpiecznie na mieście
Miękkie zdanie, psa jebanie w chorą gębę
Nie dla mnie lane kluchy, mój makaron jest al-dente
Rap chłopcy noszą się coraz wężej
Cekiny, spodnie w zebrę, włóż sukienkę
I pokaż pępek, rekiny są mięsożerne
Kabel od mojego majka przyda się na pętle
Winyl tnie żyły -dawaj rękę
Wolę widzieć MC nieżywych
Niż patrzeć na epidemię
Nie dzwoń po psy, dzwoń po karetkę
Mówisz, że jestem zły, -witam w piekle
To My mamy pierwszorzędny styl
Wywodzę się z tych, co mają koronę w herbie - HI FI
Tabasko to niebo w gębie
Jakbyś miał w bletce haszysz i dodał Amnezję
[Hook]
Nowy York, stary york boom bap to mój dom
Daj mi żyć, daj mi beat, daj mi mikrofon
Robimy hardcore jak Al Capone, jak King Kong
Zróbcie hałas jak jesteście stąd- całe miasto
Hip-Hop Hip-Hop Hip-Hop x8
[Verse 2: O.S.T.R.]
Chodzę w XXL, słucham Tribe Called Quest
Black Moon, Kool G Rap, NAS Represent
Mów mi O.S.T.R. żaden nick internet
Intelekt wasz to pierwszy do chuja pretendent
Pretensje, nie mam żadnych, bez zahamowań dźwięk
Choć przy was to by Darwin ewoluował wstecz
Sekwencje z mojej jazdy, zaciśnięta pięść
Przekleństwem wyobraźni, osiedla - ich gniew
Efekt precyzyjnych cięć, gilotyna
Skazani na rzeź, Clint Eastwood, Gorillaz
Nie ma Cię - grzech za grzech
Wiem co powiedzą o nas
Taki fakt- musisz znać język swojego wroga
Dobrze wychowany cham, a nie cham z dobrego domu
Nie masz jaj - załóż stanik, maluj twarz,stań na rogu
Nie jestem władcą świata ale synem władców
Bez szacunku do kurew, typów co psują nastrój
ŁDZ, WWA, jaka leszcze bariera
Mamy pięści z żelaza, a nie serce z kamienia
Brudny rap, gangrena, tylko ziomek bez kina
W końcu frajerów dosięgnie w życiu kodeks Bushido
Boom bap!h**no i masz prawdy diler
MC zajmują się modą ich rap Justin Bieber
Nie trybię, mam wiadomość, kop na pysk, jedno słowo
Gamoniu dzwoń na psy, chuj ci w ryj wraz z załogą
[Hook] [Tekst - Rap Genius Polska]