[Hook x2]
Ja nie mogę tak żyć, bo nie chcę, być więźniem
Duszę się, bo muszę biec, ja nie muszę mieć ich więcej, bo nie chcę!
Ja nie mogę oddychać tym samym powietrzem co te bestie, wciąż mam serce!
Skazany na muzę żyję bluesem, a ty zdepczesz poezję, by mieć więcej!
Więcej! aj!
[Verse 1]
Po pierwsze nie będę hipokrytą
Każdemu do życia potrzebne jest żyto..
Lecz zamiast na salonach pić mojito
Wolę być ragga banitą i gibona zjarać z ekipą
Polski show biznes to jak wyrok w Alcatraz
To zamknięty system gdzie artystę wyznacza sława, hajs
Walka gwiazd o pozycję, by zaistnieć trzeba kłamać w twarz
Oślepieni zyskiem nie widzą grama strat!
Niemoralne propozycje, ambaras
Spojrzenia zawistne, dramat mas..
Pierdolę system, chore ambicje gwiazd
Piszę bez ciśnień, mam własną misję
Czasami myślę - szansa w nas!
[Verse 2]
Po drugie, w kraju między Odrą, a Bugiem
Gdzie godność jest cudem, a wolność dla kukieł, uwierz
Są też ludzie, których skromność atutem
Cenniejszym niż największy z forsą bank w U.K
Jestem z S.P.G., to z niej wyniosłem naukę
Idę przez życie przesiąknięty jej brukiem
Gdy się nie zmienię, to zawsze tam wrócę
Ja jako ja, nawet gdybym był bankrutem!
Dlatego nie pędzę, co będzie, to będzie
Muzyka to szczęście, świeże powietrze
W każdym momencie na każdym okręcie
Pamiętam kim jestem i znam swoje miejsce!
Dlatego nie pędzę, co będzie to będzie
Pamiętam kim jestem i znam swoje miejsce
W każdym momencie, na każdym okręcie..
Muzyka jest moim szczęściem!
...oddycham nią jak powietrzem! [Tekst - Rap Genius Polska]