Mówią, że świat miał się skończyć,
Więc czemu jestem wciąż tu
Mówią, że to nie takie proste,
Więc czemu znów słyszę śmiech
Mówią, że szczęście to jest w codzienności jedna z przerw
Mówią, że z nikim chyba teraz nie spotykasz się
Wieje wiatr tam, gdzie chce
Niesie oddech, a czasem deszcz
Setki słów, dobre też, zbieram je
Mówią, że jestem sam we wszystkim,
Lecz gdzie bez ciebie bym był
Mówią, że to tylko słowa,
Dla mnie to żaden wstyd
Wieje wiatr tam, gdzie chce
Niesie oddech, a czasem deszcz
Setki słów, dobre też, zbieram je
Wieje wiatr tam, gdzie chce
Słyszę szum, lecz nie wiem gdzie
Parę słów rzucę mu, niech zabierze je
Wieje wiatr tam, gdzie chce
Niesie oddech, a czasem deszcz
Setki słów, dobre też, zabieram je
Wieje wiatr tam, gdzie chce
Słyszę szum, lecz nie wiem gdzie
Parę słów rzucę mu, niech zabierze je
Wieje wiatr tam, gdzie chce
Słyszę szum, lecz nie wiem gdzie
Parę słów rzucę mu,
Może gdzieś, może gdzieś zaniesie je
Myslovitz - Szum lyrics
Album 1.577