[zwrotka 1]
Dryfuję powoli, woda czy niebo, nieważne, coś brałeś? Nie szalej
Jarałem, a oni powiedzą "jak zawsze", między kielonem a "weź nalej"
No problem, ta, moi ludzie są tu, walą wódę w soku
Daj no lufę ziomuś, a potem mi dolicz ten Thioco do pokus, polski lean?
Ta, daj spokój man, kręcę se blanty i palę je
Tak jest, to znowu eR, cokolwiek robię to fajnie jest
Psychedelic wave, wave, trippy life, that's the swag
Farta mam i szczęście też, więc nie oceniaj i zabaw się
[refren]
Słońce grzeje skórę mi, ta, jest dobrze tak
Woda lekko chłodzi nas, ta, jest dobrze tak
Całuję ukochaną w usta, ta, jest dobrze tak
Mam tu wszystko czego chcę, ta, jest dobrze tak
[zwrotka 2]
Nie trzeba wiele, bym poczuł, że żyję - to uśmiech kobiety, piona z ziomami
Słoneczny dzień i dobra energia, uwierz, nie dla mnie jest kontakt z poradni
Czuję to szczęście zawsze na trzeźwo, zawsze na bombie jak power up
Przeżyję wiele, więcej, wszystko, bo nie chcę pomyśleć, że tracę czas
Ta, wakacje mam, licencjat też więc walę do dna
Cokolwiek dasz, don't give a f**, trippy way of life is my way of life
Daj żyć, bez opinii złych, uprzedzeń jak w naukach Vipa**ana
Walnę bucha z morza, czuję sól na ustach, a teraz znikam, nara