Upijmy się dziś pastą kiwi,
Nie takie rzeczy pijał lud,
I żyjmy piękni i szczęśliwi,
Przy jednym bucie drugi but.
Gdybyśmy byli nie do pary,
To nic mi nie mów, nie pesz mnie,
Wystarczy przecież trochę wiary,
I już jest dobrze, a nie źle!
Bu, bu, bu, bu, buty dwa
Prawy ty, lewy ja
Bu, bu, bu, bu, buty dwa
Prawy ty, lewy ja
Popatrzmy w zapomniane nuty
Etiudy, co się zwie l'amur
I chodźmy naprzód jak dwa nowe buty,
Złączone sznurowadłem w chór.
A kiedy nam się wytrą serca,
Od szarych bruków twardych dni,
Oddajcie ludzie nas do szewca,
I znów staniemy do tej gry!
Bu, bu, bu, bu, buty dwa
Prawy ty, lewy ja
Bu, bu, bu, bu, buty dwa
Prawy ty, lewy ja....