[Refren: Filipek]
To Harry Potter flow, to sami wiecie kto
Ten track jak świstokliki, zabierze was w nieznane
Trzęsiemy, kurwa, grą, to magic must go on
Filipek, Edzio, Feri - sprawdź ten kawałek
[Zwrotka 1: Edzio]
Nie zabłyśniesz nawet z Lumos, więc się pilnuj, brat
Bo jesteś spod ciemnej gwiazdy, Syriusz Black
Twój gród złapał znicza, choć w Quidditch'a grasz przeciętnie
Możesz chwytać za pałę, bo nie umiesz trafić w pętlę
Ilu takich propsuję i im piony często biję
A chowają drugą twarz jak profesor Quirrell
Nie waż się, jak eliksiry strącić mi chociaż włos z głowy
Nie wyglądasz na mistrza nawet po wielosokowym
Robię album, by zgarnąć trochę hajsu i złota
Nie odbierzesz mi go i masz to jak w banku Gringotta
Nie dla dup, jak Mandragory są tu szmule wszystkie
Dają się łatwo wyrwać, żeby potem głośno piszczeć
Nie rób Sprout jak profesor, chcesz być królem braggi?
Ogarnij mapę Huncwotów i idź w moje ślady
Twój rap ridiculous, zapoznaj się ze skrzynką
Mam dla ciebie wiadomość, Bogin przyjął mój wygląd
[Refren: Filipek]
To Harry Potter flow, to sami wiecie kto
Ten track jak świstokliki, zabierze was w nieznane
Trzęsiemy kurwa grą, to magic must go on
Filipek, Edzio, Feri - sprawdź ten kawałek
[Zwrotka 2: Feranzo]
Jestem jak Syriusz Black, ty jak James Potter, bracie
Na twoją dupę kładę łapę, jesteś Rogaczem?
Skrzacie, jak odzyskasz wolność, to dzięki szmacie
Wasz fejm jest jak Boginy – chuj wie jak wyglądacie, raczej
Są takie rzeczy, co się niszczą po wódce
Nie wiem na chuj moją wątrobę uczyniłem Horcrux'em
Była jedna flaszka, druga, trzecia i dziesiąta
Także moim patronusem już zaczęła być Biedronka
Lepiej dobądźcie mieczy, kiedy rzucam tu punchline
Bo to zmienia postać rzeczy, jak transmutacja
I nikt nie przeczy, że jestem kotem, McGonagall
Wy tu pasujecie jak Snape w reklamie Loreal
No a Złoty Znicz nam zwiał, znaleźć go nie ma opcji
Od kiedy detektyw Rutkowski jest szukający
Fajnie mieczem mistrza uprzedzić z robotą
Gdzie dwóch się bije, tam trzeci korzysta #Neville_Longbottom
[Refren: Filipek]
To Harry Potter flow, to sami wiecie kto
Ten track jak świstokliki, zabierze was w nieznane
Trzęsiemy kurwa grą, to magic must go on
Filipek, Edzio, Feri - sprawdź ten kawałek
[Zwrotka 3: Filipek]
Fifi się ceni, mordo - chcesz koncert to zapłać
To nie jest kurwa Quidditch bym się ścigał po kaflach
Prężysz muskuły, bez podstaw ziomal
Napompowany bardziej, niż siostra Vernon'a
Znicz jest po mojej stronie, teraz wszystko się spełni
Ty masz problem z szukającymi #Krzysztof_Olewnik
A za te rapy zgarniesz wiele char do dzioba
Jak nie klękniesz tu przede mną jak przed twarzą Hardodzioba
Siema, walczyć ze mną na wersy
To jakby Syriusz Black miałby zagrać w Ojcu Chrzestnym
Teraz mogę iść do celu
Twój rap jest propsowany tylko przed Veritaserum
Moje koncerty, typie, to pełna sala, ziomuś
Na twojej żywej duszy nie ma, olej Dementorów
Filip lubi kontrowersje, przez to rap grę rozhulał
Ty jesteś jak Glizdogon - brak ci pazura!
[Refren: Filipek]
To Harry Potter flow, to sami wiecie kto
Ten track jak świstokliki i zabierze was w nieznane
Trzęsiemy kurwa grą, to magic must go on
Filipek, Edzio, Feri - sprawdź ten kawałek [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]