Przyszli, zabrali wyszli Blitzkrieg kodami z windy A ja vintage, z blantem, nie wiem co się dzieje Alko litry z fartem, chcą mnie, nie jestem frajerem Przyszli, zabrali wyszli Blitzkrieg kodami z windy A ja vintage, z blantem, nie wiem co się dzieje Alko litry z fartem, chcą mnie - przyjmuję to brzemię I wloką mnie - wszędzie ciała, ciuchy we krwi Już widziałem to w Hous'ie - nie chciałem nawet torebki A przydałaby się, bo zaczynam czuć się słabo Gdy ćwiczyli mocną głowę, oglądałem Soprano I to powód mojej obecności
Bo to co rusz zwoje dwoję, troję rzucam kości Nocny burmistrz - mnie nie lubisz Me usługi - nikt nie powie, że jestem drugi Chcą żebym kłamał, to po Karol już nie ma prawdy Chcą bym im zdradził styl - znam trochę chyba wiktoriański Chcą bym pokazał im uczucia - nie mam żadnych Chcą bym pokazał im medale - służba, Chiny, Jangcy To im pokaże kilka innych - literackich To ja rozkazuję - #dekalog #pentagon #wtc Przy choince iluminuję #TDF #bomaye I mam dziwny sk** - ruszam uszami Gdy bujam głowa, przy alkopoligamii