Jestem świeży I gorący jak posiłek ‘'U Fukiera''
Bo mam szczery tych zwrot styl, nie mów, że nie mam
Ziom nie stoję w miejscu jak ten tam Pei rap
Bo na 100 se mam Celsjusz jak ma Es The Cat
Pierdolę, kurwa, zmułę (że tak ujmę wulgarnie)…
Nie mogę ustać dłużej na miejscówce zwyczajnej
Mówi diament, który jak Reno wie, że nim jest
Mówi raper, co "nie no" mówi gdy mówią mu "wyjdź"
Ej, to jest luźny track, tak na klina po wiesz czym
Jak masz wkurwy, brat nie rób kina jak Quentin
Jak miła ma wkurwy weź I bądź reżyserem
A jak klimat jest luźny to pozdro dla Ciebie
Nikt nie będzie mi mówił, że wiesz: to, że tamto
Jestem jednych z tych ludzi, którzy pieprzą zwyczajność
I jak wena mi mówi, że ma wpaść se na dzień
To się boję odmówić bo ma ADHD
Laikike1/Młodzik! To jest dopiero prolog – jak dam alk pod blunt
Robię OFF jak Kox Bodo
Kot se z dolnych stron robi skok na backstage ej
Mam ostre claws, także ściąg mnie bejzlem
Laikike1! Płynę jak Nil – hacz to flow
To jest rapgra: style na bit, vibe na blok
Nie ma drive-bys u nas masz half way crooks,
Robią gang bang jak sztuka robi dive pod stół
Wolę mic, blunt i plac zajebany publiką
Jakiś wariat wjebał mi implant z liryką
Młodzik dał drums, w sensie: git plan uaktywnił
I to jest, kurwa, to o co kaman w tym wszystkim
Jedzie Ike1, sprawdź jak mam się do werbel
Blinded by the lights od Pa**ata za węgłem
Nie mam ID w kielniach, jadę schlany na firmę
Rzucam fanty gdzieś w krzak jak plan na rozpiździel
Nieważne, normalnie: jestem sobą jak zawsze
Żyję z głową, nie głowię się nad życiem jak kaszkiet
Ja I moi ludzie, tak samo jak Ty I Twoi ludzie:
Mamy styl, flow, szyk, props od prostych prawd
Rym jak plener daje czysty O2, wprost jak Closterkeller
Witam wszystkich na lp, co stoi na półkach
Miałem szczęście: sercem jest tu Młodzik nie gówniarz
Z góry dzięki za czas, który chcesz nam poświęcić
Wtóry raz masz nasz duet: producent/mc