Bejrut, Trypoli, Sydon, Tyr się palą Kule napalm masakra bomby wybuchają Gwiazda dawida i krzyże na sztandarach Al Fatach i półksiężyc a Liban na kolanach Kolejny rok a Liban płonie Obłędny taniec nad własnym grobem W imię Chrystusa i Mahometa Żywe torpedy giną w płomieniach Zabito 5000 trudno sprawcę znaleźć Zabito prezydenta morderca jest nieznany Czołgi rożnej produkcji złote plaże zorały Liban płonie w ogniu lecz krwi ciągle za mało Kolejny rok a Liban płonie Obłędny taniec nad własnym grobem W imię Chrystusa i Mahometa Żywe torpedy giną w płomieniach
Gdzie stały dumne banki dziś w bólu i zamęcie Przebiega linia frontu Bejrut jest miastem śmierci Wyrok śmierci na Liban zaocznie gdzieś wydano Libański cedr usycha lecz krwi ciągle za mało Kolejny rok a Liban płonie Obłędny taniec nad własnym grobem W imię Chrystusa i Mahometa Żywe torpedy giną w płomieniach Kolejny rok a Liban płonie Obłędny taniec nad własnym grobem W imię Chrystusa i Mahometa Żywe torpedy giną w płomieniach Kolejny rok a Liban płonie Obłędny taniec nad własnym grobem W imię Chrystusa i Mahometa Żywe torpedy giną w płomieniach