[kris] Ona znowu patrzy na mnie Nie wiem czy to sen jest mogę zejść przynajmniej Ona mówi mi że już się jara Mówię czekaj chwile zaraz spojrzę mała hej Tak patrze, podziwiam mówię spoko mała W sumie fajnie byś kolo mnie wyglądała, ej Może potańczmy ćwiczyłem kiedyś ruchy znam układy do salsy Bym z tobą poćwiczył Może coś mnie nauczysz Najlepiej na kanapie jak pokażesz mi swoje EJ Nie tak szybko, my się jeszcze nie znamy nie chce rano mieć wstydu EJ Taka ładna z buzi i wolna w tym tłumie Coś mi tu nie pasuje ej Już wiem co jest nie tak Wypiłem trochę dużo i już film mi się miesza Ale w sumie wiesz nie przeszkadza mi to wcale Może porozmawiamy jak urządzić mieszkanie? Już czuje twój oddech Krople potu mi spływają po bluzce twojej mokrej Tak ładnie wyglądasz chyba się zakochałem Coś we mnie uderzyło czy pomyliłem balet ej? O coś mnie pytałaś O moich kolegów czy jak z prawem pascala Słońce, już proszę, porozmawiamy później Narazie chodź już tańczyć bo za chwile tu usnę, EJ Za chwile tu usnę, nie chce spać, nie nie nie nie chce spać Za chwile tu usnę, nie chce spać, nie nie nie nie chce spać [ref] Ten klub tak pełen Tyle wrażeń czeka na mnie, ej Ten wzrok tak pełen Czuje to co czuć chce zawsze, hej Jak coś to Krzysiek Poszukasz mnie na zdjęciach jakbyś nie chciała się widzieć Zapomnij o tym
Wrócimy dzisiaj razem nie chce szukać spowrotem, ej/2 [fokus] Zasiadam do pisania Zero stresu wszystko na spontanie mala Nie mysle o tym co jutro bedzie Wez odrzuc zmartwienie Poczuj tutaj gdzie jestes Obiektywnie patrzac zacignij sie powietrzem Nie mow ze masz dreszce To takiw latwe wszystko kolorowe Nie mam zadnych pytan Opanowalas moja glowe Zabiore Cie ze soba W dluga podroz kotku bedzie nam wesolo Nie zadawaj w tej chwili zadnych tu pytan Popatrz gdzie jestes i co gra ta muzyka Jestesmy tu razem Razem na przeciw ponad kazdym zakazem Moze jednak troche zabawimy Chociaz patrzac w portfel trace znowu sily Nie odchodz prosze zostan gdzie jestes zawsze chce byc przy Tobie Nie liczy sie portfel a czysta przyjemnoac a jednak odchodzisz i co znowu ze mna... [kris] Po co nam dziś aż tyle? Nie wystarczyło by Ci trochę mnie i dalej żyje? ej Może już stąd pójdźmy Nie chce budzić zazdrości innych co szukają dupy ej Ja nie chciałem szukać, a znów sama wpadła To chyba moja szansa Nie szukam żadnych wrażeń a mi sama w ręce wpada ej Chuj wypije jedną, może jeszcze jedną i po drodze kolejną Gdzieś zniknęła mi stówa czy wydałem? Sam nie wiem, ja nie liczę tych manier ej Już pora na mnie, fajnie było, chce tak zawsze Nie chce wracać, chce tu zostać Chce się bawić, lubię spontan, ej [outro]