[Refren: Koldi](x2)
Latamy po MŁK najebani z kumplami
Wciąż loty po czterdziestce, jak Noriaki Kasai
Noriaki Kasai, mrużę oczy zajebany
Wciąż loty po czterdziestce, jak Noriaki Kasai
[Zwrotka 1: Koldi]
Tak jak mój serdeczny ziom Tomb
Też mam osiedle pod skocznią
Stokrotka dla mnie, jak Okurayama
Gdzie są te narty do chuja pana?
Ja na dziupli flacha z ziomem, a Ty smutny jak Ahonen
Adam Redbull na kasku, ja mam Fendi na pasku (swag)
W Zaoranym dziś konkurs, będzie podium uwierzcie
Równa forma, równe skoki, dwa razy po dwieście
Będą niezłe loty za te loty świetne noty
No Ty chyba się z chujem na łeb zamienił
Jak nie chcesz ze mną foty
Będzie straszny z rana kac, ale lecę jak jebany Hannawald
Choć prawie wcale nie wieje czuje, że się zaraz wyjebie
Wolę nos zapchany, niż obdarty
Panie trener dzwoń po narty
Tak, dobrze wiem że to jest letnie grand prix
Ale czekam na śnieg
[Refren: Koldi](x2) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]