podajcie im krew podajcie im krew
wymagają natychmiastowej reanimacji
wysychają w straszliwym tempie
miesiąc temu biegali i śmiali się
tydzień temu chodzili jeszcze
teraz słychać wyraźnie chrzęst kruszących się żyłek
kazali by wypuszczono z nich krew
(mówią, że zrobili to dla własnego dobra)
gorycz wrasta w ich skórę - podgryza i tnie
ciekawe, czy można to jeszcze zmyć
trzeba ich pod wodą szorować ugniatać do krwi,
a gorycz spłynie rozpuści się
może w ogóle zniknie
ważne jest, żeby to zrobić zanim jej korzenie porysują im serca -
bo jeśli to się stanie
ich cierpienie wzrośnie, ich cierpienie wzrośnie,
ich cierpienie wzrośnie...
miesiąc temu biegali i śmiali się