Zwrotka 1
Świat jest taki piękny, choć tego nie widzę
I Nie mam rezerwy bo jestem w tej lidze
I kiedy tu wpadnę by oddać Ci serce
Boję się że będę sam trzymając je w ręce
By to zrobić, muszę Cię znać
By to zrobić, muszę tak grać
A serce gdy boli to tylko przy tobie
A gdy umrę to zatańcz na moim grobie
Przysięgam że gdy już polecę tam w dal
Wszystko co smutne odbije to sam
I kiedy poprosisz to zabiorę Cię w lot
Zdejmę full capa i powiem "TO CHODŹ"
Zwrotka 2
Nie znają mnie a mówią o co tu chodzi
Czemu to życie jest jak po powodzi
A czemu to tak wszystko się dzieje
Świat zabija i daje nadzieje
To daje nadzieje by żyć tu do jutra
By rzucić to wszystko prosto do pudła
I dlatego ja sam chcę tutaj latać
I kupić sobie skrzydła i więcej nie spadać
Gdy odlecę to mnie nie szukaj
GDY ODLECE TO ŚWIAT ZNIKNIE NIE MOGĘ UPAŚĆ
Bo gdy skrzydła zapłoną jak u Ikara
To umrę i to będzie moja kara