[Wejście 1: Babinci - temat "Modyfikacja ryja"]
Lecę tu ziom, robię mu skaryfikację [?]
Kurwa mać i wbijam sobie tutaj chyba chłopcze
Nie wiem czy tu będę miał przed sobą Tigera i Kobrę
Ale myślę sobie, że wyjdę sobie na [?]
Modyfikację ryja zrobi ci Zbigniew Religa
I rozpierdalam, wiadomo, że to jest freestyle
Kiedy go tu rozpierdalam, freestyle to jest ma religia
I wbijam sobie chyba ty debilu
Masz bliznę na twarzy i kurwa bliznę na ryju
I bliznę w pamięci, bliznę na chuju, bliznę na wszystkim
Babinci przy tym zawsze wychodzi jak zajebisty
Więc ja tutaj cisnę no bo to jest moje
Ty przy mnie jesteś jebanym niedorozwojem
I powiem tobie, to jak tatuaże
Bo twojego chujowego freestyle'u nikt kurwa nie zmaże
I powiem tobie chyba to jest fajna biba
To jak jego seks, bo przy moim wejściu musi przerywać
I tyle ciebie tutaj tu kończę
Jestem lepszym kurwa tu ziomkiem
[Wejście 2: Kenny - temat "Kurtka szefa"]
Mówiłeś tatuaż, to lecę z chwilą
A tobie tatuażyk pizdo robił Sentino
I gram na nutach
A twoją dupę ruchał nawet Diho Orangutan
I gram na majki
Jak wchodzi kurwa Kenny to aż się trzęsą szklanki
Twój temat lecę w chwilę
Z ciebie nawet kret szmato ryje
I tak to pizgam
Twój freestyle jak kret, bo do kibla
I dobra tak, teraz się na twoją twarz spuszczam
A twój freestyle to w kiblu spuszczam
Ziewa i jadę mendom
Nie ziewa, po prostu mu się odbiło s**mą
I to jest proste
Bo kiedy się wpierdalam, mam tą ripostę
I dobra tak i tak tu lecę chwilę
Właśnie zmodernizowałem twój malutki ryjek
[Wejście 3: Babinci]
Ja tutaj nawijam kurwa, ty jesteś chujowszy
Ja bym zmodyfikował bardziej twoje głupie darcie mordy
Napierdalam chyba, nawijaj mądrze
Bo wychodzisz tu jak orangutan po koksie
Ja tutaj tak cię rozpocznę, bo kurwa jestem lepszy
Mogę pieprzyć tylko "ba ba ba" jesteś tym MC
Ja pierdolę, ja cię szkolę w takiej szkole
Mam technikę jak w tej Barcelonie, robię zwarcie koleś
Chyba tak ciebie szkolę, tak to się robi
Ziomku kurwa przy mnie ty jesteś chujowy
I powiem tobie kurwa ziomie
Nawet Bober by ci obijał kurwa szmato ryjem po ogonie
[Wejście 4: Kenny]
Mówisz o małpach, patrz co teraz wyprawiam
Jesteś tak brzydki, że dupy by ci nie pokazał nawet pawian
Jakie małpy, lecę chwila
Jakie małpy, ten typ tylko trzepie kapucyna
I dobra tak, lecę chwilka
Twój chuj malutki jak małpka kapucynka
I dobra tak, lecę ja rap po batach
Wyruchałem właśnie w dupę makaka
W dupę makaka, będzie dobrze Babinci hakuna matata
I jego to wkurwia
Moja nawijka jest gruba jak Pumba
[Wejście 5: Babinci]
Chujowe tutaj z tych wejść
Co cię gryzie po dupie muchy CC?
Ja pierdolę, wypierdalaj
Kiedy nawijasz i drzesz mordę, to każdy stąd chce pierdolnąć komara
Mówisz mam małego chuja, powiem tobie ziom
Dla ciebie moskitiera to jest glory hole
I robię sobie tutaj show kurwa, jestem tu wielki
Masz parcie na szkło jak dupa Sexmasterki
Jestem niezły kurwa, ty tu jesteś cienki
Nawet ten typ dla mnie daje tu same okejki
A ja czytam go oraz też f**a
To co robisz na scenie to kurwa jest padaka
[Wejście 6: Kenny]
Mówiłeś coś mucha CC
A nie stać cię nawet na buty z CCC
Jadę na bitach
A ciebie nawet komar by kurwa nie bzykał
I gram w te gry
Przy tobie nawet komar nie jest żądny krwi
I komar, to jadę fajnie
Trochę chamskie, ale ukułem już twoją pannę
I gram to duszę
Zobacz pizdo, już nic nie muszę
I dobra tak, powiem ziomuś
Jak ja mówię" "Babinci", wy mówicie: "do domu"
Babinci (do domu), Babinci (do domu)
Babinci (do domu), koniec ziomuś [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]