[Intro]
Stopro Pompuj Rap
Prosto z Radomia, z kuchni
Yo, JWP
[Zwrotka]
Siedzę na chacie i myję se gary
Hejty na necie "Pa, ile ma kasy"
Złoto, platyna, ty, kto tak zaczyna?
W dwa lata zza grupy na top ekstraklasy
Młody ma lekcje, kobieta ma brzuch
Ja chyba depresję i chyba dyslekcję
Bo piszę, że dobro, a wychodzi zło
Kiki Radom to ten raper z pasją
Raper z presją, raper z pa**ą, raper z pensją, raper bardzo
Zajawa jest grana jak była przed laty
Dwa lata na trasie, dwóch synów na chacie
Ja twardo na nogach - huragan czy halny
Powiedz, dzieciaku, jak płynę, dzieciaku
Schodzę z Olimpu, wciąż badam podziemie
Gram ciągle dla siebie, mam płytę w zanadrzu
Kolekcję pasów, wciąż lecę z tym bardzo
Dalej nie mogę, bo wracam do garów
Słeg, słeg posypany, słeg [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]