W lustrze lśni twój wdzięk Czasem nie, bo wstręt Zawsze czart, gdy kpię Człek z natury Szatan Łże, że z drzewa spadł Łże lecz szkoły w gminach Nauczą cię - człowiek to glina! Gdybym dziś wierzyć miał, To nie lepiej w wesołą Mickey Mouse?
W duchy snów, w duchy drzew I w bez krwi czekoladowe msze? W oczy słońc W oczy słońc W oczy słońc Nonsens A może świat to wieczny mord? Marzenia swe maluje krwią? A może pierwsze było bum? No i ostatnie pewnie bum? Tylko kamienie