Nawet nie zauważyłeś
Że mam nowy nos
Już nie zajmuje
Polowy twarzy jest mały
Perkaty tak jak chciałeś
Nos twojej matki
Wczoraj wysmarowałam
Całe ciało miodem
Obłożyłam owocami
Na sutki nałożyłam konfitury
A pępek wypełniłam karmelem
Zawsze lubiłeś słodycze
Więc pomyślałam że może
Weźmiesz mnie a ty nawet
Nie zauważyłeś ja leżałam
Jak idiotka słodka
Idiotka tak cholernie słodka
Że mogłaby doprowadzić
Do wymiotów całe przedszkole
A gdybyś jutro zastanawiał się
Kim jest kobieta
Wisząca w łazience to ja
Zofia twoja od 25 lat żona