[Zwrotka 1]
Sprzedawcy farmazonów w pożyczonych brykach
Powiedz mi ziomuś, o czym jest ich muzyka
Pieprzą o narkotykach, dziwkach i broni
A młodzi ich słuchają i chcą być jak oni
Gucci ciuchy dla Gucci ludzi
Wszyscy w klipach sztuczni są jak biały murzyn
Sztuczne cycem dupy, usta z silikonu
A w Afryce żywe trupy zdychające z głodu
Powiedz ziomuś jak te marne sh**-kopie
Mogą prać mózgi komuś nawet w polskim hip hopie
Przewieziony każdy pozer bluzga
Jest w nim tyle prawdy co w exposé Tuska
Pustka w przekazie, na bazie pustych haseł
I żerujący na gimbazie tłusty błazen
Dobry rap to znacznie I spójny klimat
A nie pierdolenie o Szopenie w potrójnych rymach
[Refren, Scratch DJ Grubaz]
Ty i twoje koleżki to jesteście lamusy (jebać takich)
Chciałbyś chodź przez chwilę składać wersy lepsze od tych, bo
Ty i twoje koleżki to jesteście lamusy
Tolerancji mieć nie można wcale (jebać leszczy)
[Zwrotka 2]
To nie jest diss to tylko spostrzeżenie
Coraz więcej leszczy panoszy się po scenie
Nie zmienię tego, mogę tylko skomentować
Dziś w cenie jest głupot pierdolenie weź zobacz
Na pierwszym planie baunsowanie na tarpanie
Hiphopolo raperów z PGR-ów
Inni wolą ubliżanie swoim matkom
Które później nazwą na rymy walką
Dla mnie poważną porażką to jest
Gdy leszcz z mikrofonem myśli, że jest the best
Pajacuje, ubliża, robi z siebie debila
Chwila, rzeczywistość to nie 8 mila
Jaki finał? Powrót do rzeczywistości
Dla gości co myślą, że są w USA
To nie tak, to nie Ameryka tylko Polska
A karą za ubliżanie może być chłosta
Myśl przewodnia bezwzględnie się wdziera
Z dedykacją dla rapera z PGR-a
Usialalalalala usialalala
Nakarm świnię, wydoj krowy i spierdalaj
[Refren, Scratch DJ Grubaz]
Ty i twoje koleżki to jesteście lamusy (jebać takich)
Chciałbyś chodź przez chwilę składać wersy lepsze od tych, bo
Ty i twoje koleżki to jesteście lamusy
Tolerancji mieć nie można wcale (jebać leszczy) [Tekst i adnotacje na Rap Genius Polska]