W lesie koło Mogielna Stoi stara cegielnia, Tam są cegły wypalane, A potem są układane. Dzielni są jak kowboje, Piękni są jak playboye, Ci cegielni pracownicy Zgodni są jak politycy. Ten tamtego kopnie, Ten uderzy tego, Myślą, że w ich kłótniach Nie ma nic złego. W lesie koło Mogielna Stoi stara cegielnia, Każdy jest w swej pracy biegły, Krzyczą: "Szymon, podaj cegły!". W lesie koło Mogielna
Stoi stara cegielnia, Tam są cegły wypalane, A potem są rozwalane. Dzielni są jak kowboje, Piękni są jak playboye, Więcej walczą niż pracują, Jednak się z tym dobrze czują. Ciągle słychać teksty: "Szymon, chcesz po twarzy?!", Takim się szacunkiem Z nich każdy darzy. W lesie koło Mogielna Stoi stara cegielnia, Każdy jest tam w walce biegły, Już potłukli wszystkie cegły.