Wykorzystaj czas by nie poszedł w las Ambicja to jest to. Co? Siedzi w nas Chodzę do lasu całkiem często Drzew i myśli jest tam gęsto Chcę wyjść tylko na człowieka Ale zbyt często opada mi powieka Wtedy dochodzę do wniosku, że Od życia jednak trochę więcej chce Na razie wydaje hajs na głupoty Może odłożę na zakup gabloty Nie ma na to szans. No co ty?
Z kieszeni same nie znikają banknoty Powinienem myśleć o tym co się potem przyda Na razie od celu dzieli pancerna szyba Jaki cel? To bez znaczenia? Choć w mojej głowie to się rzadko zmienia Gdzie trafię? Sam nie wiem Nie kieruje się przecież przeznaczeniem I gdy to co ważne się doda Wyjdzie ze nie efekt się liczy, a droga