[Zwrotka 1: Jędker] Ten kraj przesiąknięty absurdami Chorymi układami, korupcją, haraczami Bandytami, prostakami, biedakami, grubymi rybami Przekrętami, włamaniami, wymuszeniami, pogróżkami Chamami sterydami, skorumpowanymi psami Aferami, kombinacjami, monopolami i limitami Tandetami, chałami, an*lfabetami Paktami kruchymi jak origami Kobietami, które jak aksamit Chrześcijanami i żydami, islamistami i innymi religiami
Komunistami, radykałami, maniakami, którzy jeszcze nie znani Przegranymi perspektywami, kontrowersjami nad pierdułami Śmierdzącymi na kilometr przetargami Zagrożeniami i frustratami, tak [Refren: Jędker] (x4) Gdzie żyje się w trudzie Gdzie absurd na absurdzie Gdzie idzie jak po grudzie Pamiętliwi ludzie taki kraj, kraj [Tekst - Rap Genius Polska]